Aktualności

[WIDEO] Mamuśki też kochają kopać piłkę

PIŁKA DLA WSZYSTKICH18.10.2018 

Dbają o domy i rodziny, gotują, sprzątają, pracują zawodowo, mają setki prozaicznych spraw na głowie. Znalazły jednak fantastyczny sposób na urozmaicenie codziennej rutyny. Poznajcie „mamuśki”, które pokochały grę w piłkę nożną. Pewnego dnia Henryk Łaskarzewski, trener UKS Orlik Przemyśl, stwierdził, że ma już dość przeszkadzania mu w prowadzeniu zajęć z dziećmi przez „zbyt zaangażowane emocjonalnie” mamy.

– Zaproponowałem, żeby same spróbowały i zobaczyły, jak wygląda gra w piłkę nożną od tej drugiej strony – opowiada Łaskarzewski.

Kamień poruszył lawinę. Kobiety, które w większości wcześniej nie miały styczności z tym sportem, zaczęły się angażować. Utworzyły drużynę, później wokół Przemyśla powstały kolejne. „Mamuśki” grają mecze przy okazji turniejów z udziałem ich pociech czy imprez charytatywnych, ale rywalizowały już też o mistrzostwo Polski.

– Gdy zaczynaliśmy pięć lat temu, było raczej zdziwienie: „Jak to? Panie grają w piłkę?” – wspomina prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Mieczysław Golba. Dziś zdziwienia już raczej nie ma. Jest szacunek, uznanie czy wręcz podziw. Co napędza panie do działania?

– Po prostu można tu zrobić coś dla siebie – mówi Renata Bojarska z Biało-czerwonych Mamusiek z Kaszyc.

– Chodzi nie tylko o piłkę, o grę. Chodzi też o formułę. Żeby dziewczyny wyszły z domów i oderwały się od obowiązków – podkreśla Katarzyna Rysz-Jęczkowska z ekipy Mamuśki Aktiv Pro Rymanów.

– Dzięki temu matki inaczej patrzą na swoje dzieci. Wiedzą już, że nie zawsze da się podać dokładnie czy strzelić gola – dodaje jej koleżanka z drużyny Renata Banaś.

Poznajcie „mamuśki” z Podkarpacia.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności