Aktualności
Najpierw walczyli o życie, teraz walczą w mistrzostwach świata
Reprezentacja Polski w piłce ulicznej rywalizuje właśnie w mistrzostwach świata w Meksyku. W jej składzie jest trzech podopiecznych Ośrodka Terapii Uzależnień od Substancji Psychoaktywnych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Ciborzu. Trafili tam, by wygrać z uzależnieniem od narkotyków. By mieć szansę wywalczyć miejsce w drużynie narodowej, najpierw musieli stoczyć walkę o własne życie.
W piłce ulicznej rywalizują zespoły złożone z zawodników, którzy w życiu mieli problemy z bezdomnością lub uzależnieniem od alkoholu bądź narkotyków. – Gra w reprezentacji Polski jest dla mnie spełnieniem marzeń, kiedyś niespełnionych ambicji. Uzależniłem się od substancji psychoaktywnych. Sięgnąłem dna. Z pomocą matki i rodzeństwa przyjechałem tutaj – mówi Bartek, który jako jeden z pięciu podopiecznych placówki w Ciborzu walczył o miejsce w kadrze na turniej w Meksyku. Jemu oraz Kacprowi i Damianowi ta sztuka się udała. Rafał i Tomasz musieli pogodzić się, że zostają w Polsce. Mogą spróbować za rok.
– Aspekt sportowy, piłkarski, rywalizacja to nie tylko gole i zwycięstwa, ale też kształtowanie charakteru, silnej woli i walka ze swoimi słabościami, przezwyciężanie ich. Ma to wielkie wartości terapeutyczne – podkreśla Marek Compel, kierownik ośrodka.
Zobacz, jak z perspektywy pięciu piłkarzy marzących o wyjeździe do Meksyku wyglądała ich walka. Na każdej płaszczyźnie.