Na pomysł organizacji wydarzenia wpadli Karol Zabłotny oraz Piotr Czarnecki. Niespełna rok temu u ich przyjaciela, Tomka Wichrowskiego, zdiagnozowano złośliwy nowotwór. Mężczyzna jest już po operacji usunięcia węzła chłonnego i teraz czeka go bardzo kosztowne leczenie. W zebraniu niezbędnych środków pomóc ma właśnie rekordowo długi mecz, w którego organizacji pomaga też m.in. Fundacja Kasi Dulnik.

– W ubiegłym roku Anglicy grali przez 50 godzin. My planujemy ich przebić, a każdą godzinę naszej gry „wyceniliśmy” na złotówkę. Mamy nadzieję, że każdy, kto zechce pomóc, przeleje tych 51 złotych – mówił przed rozpoczęciem spotkania Zabłotny. – Naturalnie jeśli ktoś będzie w stanie wspomóc Tomka większą sumą, może to zrobić – dodawał.

Organizatorzy bardzo poważnie podeszli do meczu. Każdy z uczestników dokładnie zapoznał się z zasadami futsalu, ponieważ aby próba pobicia rekordu Guinnessa została zaliczona, niezbędne jest przestrzeganie wszystkich przepisów halowej piłki nożnej. – Jesteśmy przygotowani do meczu. Znamy dokładnie wszystkie wytyczne i nic nas nie zaskoczy. Całe spotkanie będzie rejestrowane, a nagranie wysłane do biura rekordów – zapowiadał Czarnecki, który sam również jest jednym z 24 zawodników grających w meczu.

Uczestnicy historycznego meczu nie są przypadkowymi ludźmi. Spędzenie 51 godzin na boisku wiąże się z ogromnym wysiłkiem, któremu podołać mogą tylko organizmy na bardzo wysokim poziomie wytrenowania. Co prawda część osób ma przeszłość piłkarską, ale większość jest związana ze sportami wytrzymałościowymi. Na co dzień biorą udział w biegach z przeszkodami i maratonach. Niejeden z nich przebiegł 100 kilometrów po pustyni. – Jesteśmy grupą do zadań specjalnych. Trzydniowy mecz to dla nas kolejne wyzwanie, a kiedy stajemy przed jakimś, po prostu je pokonujemy. Podobnie będzie w weekend – zapowiadał Czarnecki.

Mecz rozpoczął się w piątek o 14:00 i potrwa do 17:00 w niedzielę. Czasu na przyjście do hali OSiR przy ulicy Siennickiej 40 w Warszawie jest zatem sporo. Wstęp na wydarzenie jest wolny.

Składy drużyn biorących udział w próbie pobicia rekordu Guinnessa w długości meczu futsalowego:

#TeamZaku:

Tomasz Żak (kpt), Wojciech Górecki, Karol Draśpa, Karol Sobociński, Kuba Rybałtowski, Grzegorz Strzezon, Tomek Ilczuk, Grzesiek Niezgoda, Piotr Czarnecki, Paweł Jaśkowski, Sebastian Grabarkiewicz, Andrzej Urbański

#TeamPletwa:

Marcin Ćwirzeń (kpt), Artur Pszenniak, Kamil Rozentalski, Adam Ryszczyk, Dominik Łuczak, Mateusz Kaczyński, Maciej Walaszek, Mariusz Augustyniak, Michał Weis, Maciej Zazuu, Michał Odowski, Reverendissime High

Rafał Cepko