Trzy dni temu Krychowiak pojawił się na boisku po raz pierwszy od końcówki stycznia, gdy na jednym z treningów doznał kontuzji kolana. W czwartek, w 68. minucie rewanżowego spotkania Ligi Europy z FC Basel (3:0), zmienił Vicente Iborrę. Dziś Unai Emery zdecydował, że w kluczowej konfrontacji z Realem Madryt 26-letni jest mu potrzebny od pierwszej minuty.

Once del #SevillaFC ante el @realmadrid #vamosmisevilla #RMAvSFC pic.twitter.com/QXJw5on5l2

— Sevilla Fútbol Club (@SevillaFC) 20 marca 2016

Dla piłkarzy z Sevilii dzisiejszy mecz na stadionie „Królewskich” jest o tyle istotny, że w przypadku zwycięstwa może przedłużyć ich nadzieje na zajęcie miejsca gwarantującego udział w eliminacjach Ligi Mistrzów. Jeśli sięgną dziś po pełną pulę, stratę do zajmującego czwartą pozycję Villareal zmniejszą do zaledwie trzech punktów.

Przypomnijmy, że w listopadowym starciu z Realem na Ramón Sánchez Pizjuan, wygranym przez Sevillę 3:2, Krychowiak debiutował w roli kapitana andaluzyjskiej ekipy. – Rozmawiałem z nim w miniony poniedziałek. Przyznał, że jest już w stu procentach gotowy do gry i będzie brany pod uwagę przy okazji czwartkowego i niedzielnego meczu Sevilli. Tak też się to potoczyło – mówi Adam Nawałka. – Zobaczymy, w jakim wymiarze czasowym rozegra dzisiejsze ligowe spotkanie z Realem. Na tej podstawie jutro podejmiemy decyzje odnośnie tego, w jakim stopniu wykorzystamy go w naszych meczach z Serbią oraz Finlandią.