Aktualności
Gang Plebanii zdobył Puchar Knura i nogę świni
Wiejska Liga Piłki Nożnej oraz Puchar Knura prężnie się rozwijają. Na początku był głównie zapał pomysłodawcy Kamila Freligi. Dziś są regularne, cieszące się coraz większym zainteresowaniem rozgrywki, strona internetowa, social media, profesjonalna oprawa graficzna.
Sezon WLPN trwa od kwietnia do września, rywalizacja toczy się w dwóch ligach. Na Puchar Knura szanse mają zespoły występujące na obu szczeblach. Organizator, czyli Stowarzyszenie Miłośników Kultury Fizycznej i Nie Tylko Ale Przede Wszystkim w regulaminie rozgrywek podkreśla, że w rozgrywkach „nie obowiązują żadne limity dotyczące wieku, płci, przynależności rasowej, religijnej i tego typu podobnych”. Piłka dla wszystkich.
Impreza finałowa Wiejskiej Ligi Piłki Nożnej i Pucharu Knura na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń sportowych w gminie Koluszki i okolicach. Na oklejonym ligowymi logotypami i przygotowywanymi na każdą taką okazję plakatami Stadionie Olimpijskim Sołectwa Katarzynów-Zygmuntów początek września to gorący czas. Odbywa się tam wtedy nie tylko Zakończenie Lata, ale także ów finał. W tym roku jego elementami były mecz o okazały Puchar Knura i dziesięciokilogramową szynkę oraz ostatni mecz ligowy, w którym zmierzyły się plasujące się w dolnych rejonach tabeli drugiej ligi drużyny Lokomotivu Koluszki i Reptiliańskiego Klubu Sportowego.
Oba spotkania były dla fanów ucztą nie mniejszą niż skwierczące już grillu laski kiełbasy i pętka kaszanki. Finał Pucharu Knura był starciem z wieloma podtekstami. Poprzedni mecz obu drużyn skończył się niemałą aferą, z zejściem z murawy i kłótnią w mediach społecznościowych włącznie. Finał okazał się wspaniałą okazją do rozstrzygnięcia sporu na zielonej płycie boiska, już przy asyście bardzo dobrego skądinąd arbitra.
Wielkim faworytem meczu była drużyna Strefy Zrzutu, mistrza Wiejskiej Ligi Piłki Nożnej, dominatora rozgrywek, który w całej historii ligi przegrał zaledwie dwukrotnie. Gang Plebanii to drużyna z drugiej ligi, która nie jest zwykła walczyć z tak mocnymi przeciwnikami. To jednak jej udało się wygrać mecz 5:3 i sięgnąć po trofeum. Strefie Zrzutu nie pomogło nawet długie, trwające jakieś 4 godziny zapoznanie się z obiektem, a zwłaszcza jego przeznaczoną do celów gastronomiczno-konsumpcyjnych częścią. Smaczku dodaje to, że wielu zawodników Gangu występowało w poprzednich edycjach Ligi i Pucharu w drużynach okupujących najniższe rejony tabeli. W końcu jednak i im udało się odnieść wielki sukces.
Drugim meczem było wspomniane drugoligowe starcie. Poziom meczu siłą rzeczy był niższy, ale zaangażowanie wszystkich zawodników i kibiców musiało robić wrażenie. Po dwóch bramkach kapitana Kamila Pietrzaka ku chwale jaszczurzej rasy zwyciężyli Reptilianie.
W tak zwanym międzyczasie zawodnicy, kibice, osoby towarzyszące oraz przypadkowi przechodnie mogli raczyć się całkowicie darmowymi wyrobami wędliniarskimi smażonymi przez niezastąpionego sołtysa Jarosława Kłosińskiego, napojami gorącymi i zimnymi oraz chlebem.
Z odpowiednio ustawionych głośników przez cały czas trwania imprezy płynęła polska muzyka taneczna. Wiejska Liga Piłki Nożnej po raz kolejny spełniła swoje naczelne zadanie – zapewniła wszystkim lubiącym futbol na każdym poziomie możliwość spędzenia wolnego czasu na łonie przyrody, wraz z innymi, podobnymi sobie ludźmi.
Bardzo miłym zaskoczeniem dla organizatora było uroczyste wręczenie nagród za Wiejską Ligę, Puchar Knura oraz kolejne rozgrywki towarzyszące – Jeszcze Niższą Ligę. Wszyscy obdarowani (przyznawane są też nagrody indywidualne) okazali autentyczną radość z nagród, jakie otrzymali. A było się z czego cieszyć, bo za 1. miejsce wręczono talon na 400 zł do wybranego lokalu gastronomicznego na tzw. integrację, za 2. miejsce 300 zł, za 3. miejsce 200 zł, za wygranie drugiej ligi tez 200 zł. Najlepsi bramkarz i piłkarz w 1. i 2. lidze otrzymali po 50 zł na karcie podarunkowej do centrum handlowego. I to wszystko bez konieczności pobierania od drużyn wpisowego!
Cała nieduża przecież wieś Katarzynów słyszeć musiała chóralne śpiewy zwycięzców 1. Ligi Strefy Zrzutu (Strefa! Strefa Zrzutu!) i wygranych Pucharu Knura Gangu Plebanii (Gangusy! Gangusy!). Na sam koniec wszyscy zdobywcy fundowanych przez Gminę Koluszki nagród śpiewali już wspólnie. Impreza finałowa po wręczeniu trofeów prawie dobiegła końca. Prawie – bo zwodnicy Gangu mieli do skonsumowania jeszcze wielką szynkę, znaną zwyczajowo nogą świni, która jest tradycyjną nagrodą za wygranie Pucharu Knura.