FORTUNA Puchar Polski
Marcin Radzewicz pamięta czasy, kiedy w Pucharze Polski była faza grupowa, a w finale rozgrywano dwa spotkania. Mimo 40 lat nadal gra w piłkę i właśnie z KKS Kalisz sprawił niespodziankę w FORTUNA Pucharze Polski. Beniaminek drugiej ligi wyeliminował spadkowicza z ekstraklasy – Koronę Kielce. – Naszym atutem jest zagrany zespół i szeroka kadra – podkreśla były pomocnik m. in. Odry Wodzisław, Groclinu Grodzisk Wlkp. Polonii Bytom, Arki Gdynia czy GKS Tychy.