Aktualności

Top 5: Przybyli, strzelili, zwyciężyli – uskrzydleni piłkarze Nawałki

Specjalne26.11.2014 
Grają na różnych pozycjach, ale łączy ich jedno – każdy z nich strzelił gola w eliminacjach EURO 2016. Ich dobra postawa w reprezentacji nie mogłaby mieć miejsca, gdyby nie zaufanie, jakim obdarzył każdego z osobna selekcjoner Adam Nawałka. Efekty widać gołym okiem – biało-czerwoni mają za sobą świetną jesień i prowadzą w tabeli grupy D. Zapraszamy na ranking TOP 5 – to właśnie oni przybyli, STRZELILI i zwyciężyli!


Miejsce 5. Krzysztof Mączyński



Jego gra w kadrze była autorskim pomysłem Adama Nawałki. Selekcjoner pracował z Mączyńskim w Górniku Zabrze i już od samego początku stawiał na 27-letniego pomocnika. Mączyński dostał nawet szansę gry w reprezentacyjnym debiucie selekcjonera ze Słowacją. Powołania byłego piłkarza Górnika od początku były poddawane w wątpliwość, ale szkoleniowiec biało-czerwonych pozostawał nieugięty. W wyniku tego Mączyński ma na koncie sześć spotkań w reprezentacji Polski, ale aż trzy z nich były meczami o stawkę. Dla porównania Tomasz Jodłowiec rozegrał już 34 mecze w reprezentacji, ale – podobnie, jak u Mączyńskiego – trzy z nich były pojedynkami o punkty…



– Selekcjoner wie, że mogę być słabszy piłkarsko, ale zaangażowaniem i wolą walki nikomu nie ustępuję. Trener właśnie tego oczekuje od swoich piłkarzy – powiedział po meczu ze Szkocją zawodnik Guizhou Renhe. I to właśnie pojedynek z piłkarzami Gordona Strachana był jednym z najważniejszych w jego karierze. W 11. minucie październikowego starcia strzelił swojego pierwszego gola w reprezentacji Polski. Tak w najlepszy dla siebie sposób odwdzięczył się selekcjonerowi Nawałce za okazane mu wsparcie.

Miejsce 4. Kamil Glik




Jeden z liderów włoskiego Torino i kluczowa postać w drużynie selekcjonera Adama Nawałki. Na początku Glik nie został powołany na inauguracyjne mecze ze Słowacją oraz Irlandią, w których zagrali między innymi tacy piłkarze, jak Marcin Kamiński, Rafał Kosznik, Marcin Kowalczyk czy Piotr Celeban. Okazało się jednak, że największym wygranym początkowej selekcji Adama Nawałki w kadrze został właśnie 26-letni piłkarz. „Zachowaj spokój i uwierz w Glika” – to jedno z najpopularniejszych haseł kibiców Torino FC.



Nawałka uwierzył w Glika, a ten odwdzięczył mu się świetną grą w reprezentacyjnych barwach. Kamil, jeszcze jako piłkarz Piasta Gliwice, zadebiutował w kadrze spotkaniem z Singapurem w 2010 roku, ale to w eliminacjach EURO 2016 nadszedł jego prawdziwy czas. Pewny siebie, świetnie czyta grę, nieustępliwy, pożyteczny przy stałych fragmentach, twardy, skoncentrowany – tak gra defensor Torino. Wraz z Łukaszem Szukałą ze Steauy Bukareszt stworzył parę środkowych obrońców w drużynie narodowej, z której w końcu jesteśmy zadowoleni.

Miejsce 3. Artur Jędrzejczyk




Już od pewnego czasu wiadomo było, że były piłkarz Legii Warszawa dobrze radzi sobie w rosyjskim Krasnodarze. Nikt się jednak nie spodziewał, że Jędrzejczyk stanie się pierwszym wyborem selekcjonera Adama Nawałki na lewej stronie obrony! Przełomem było spotkanie eliminacyjne ze Szkocją, gdzie Jędrzejczyk zastąpił w składzie kontuzjowanego Jakuba Wawrzyniaka i zagrał jeden z lepszych meczów w kadrze. Z całej linii obrony wyglądał zdecydowanie najlepiej – pewną grę z tyłu „Jędza” potrafił połączyć ze skuteczną ofensywą.



Artur to gość, którego nie da się nie lubić. Zawsze pogodny i uśmiechnięty, ale też człowiek od zadań specjalnych. 27-letni defensor potrafi zagrać na każdej pozycji w obronie, dlatego zawsze warto mieć takiego zawodnika w swoim zespole. Najlepszym podsumowaniem historii Jędrzejczyka w reprezentacji jest jego występ przeciwko Szwajcarii. W doliczonym czasie pierwszej połowy zawodnik FK Krasnodar pokonał bramkarza rywali, po czym w przypływie radości przeskoczył bandy reklamowe i usiadł wśród kibiców, by wspólnie z nimi świętować zdobytą bramkę. Cały „Jędza”!

Miejsce 2. Sebastian Mila




O pomocniku Śląska Wrocław napisano już prawie wszystko. Wróćmy jednak do tego, co przed meczami z Niemcami i Szkocją powiedział sam zainteresowany: - Byłem na ostatnim zgrupowaniu (przed meczem z Gibraltarem – przyp. red.) i widziałem, jaki potencjał, atmosfera, a także wielka chęć rozwoju panuje w tej drużynie. Wierzę w tę reprezentację!


Wszyscy wiedzieliśmy o burzliwej piłkarskiej przeszłości pomocnika Śląska. A jednak… Mila wrócił do świata żywych i w wieku 32 lat zdobył pierwszą bramkę w meczu o punkty reprezentacji Polski. Był to niesamowity gol, bo strzelony w niesamowitych okolicznościach. Mila wszedł w 77. minucie spotkania z Niemcami, a już dziewięć minut później zaliczył trafienie, po którym było pewne, że nikt nam nie odbierze historycznego zwycięstwa z reprezentacją Niemiec. Potem przyszedł listopad i mecz z Gruzją, w którym Sebastian wystąpił od pierwszej minuty. Co prawda nie do końca wszystkich zachwycił, ale i tak strzelił pięknego gola i przyczynił się do wysokiej wygranej w Tbilisi. Z całą pewnością można stwierdzić, że Mila to zaskakujące „odkrycie” selekcjonera Nawałki.

Miejsce 1. Arkadiusz Milik



Prawdziwy bohater i największy wygrany jesieni reprezentacji Polski. Zawodnik Ajaxu stał się czołową postacią kadry selekcjonera Adama Nawałki, dla której w eliminacjach EURO strzelił już trzy gole. Czwartą bramkę zdobył po świetnym rzucie wolnym ze Szwajcarią i nikt nie wyobraża sobie teraz drużyny narodowej bez gracza Ajaxu. - Arek wkrótce zostanie naprawdę klasowym napastnikiem – stwierdził specjalnie dla Łączy Nas Piłka trener Milika Frank de Boer. 20-letni napastnik niewątpliwie ma papiery na wielką karierę. Zdążył już udowodnić, że potrafi strzelać w reprezentacji Polski decydujące gole i jest bardzo mocnym punktem biało-czerwonych (O Miliku w kadrze więcej przeczytacie tutaj).



Arek to zawodnik, który pod okiem selekcjonera Adama Nawałki zaliczył największy reprezentacyjny progres. Napastnik świetnie się wkomponował w drużynę, a jego duet z Robertem Lewandowskim sprawia problemy najlepszym defensywom Europy. Milik to zdecydowanie największy personalny sukces selekcjonera Nawałki, a przede wszystkim zawodnik, który może przez najbliższe lata decydować o sile biało-czerwonych. 

Cezary Jeżowski

TAGI: Arkadiusz Milik, Sebastian Mila, Artur Jędrzejczyk, Kamil Glik, Krzysztof Mączyński, Adam Nawałka, EURO, eliminacje,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności