Aktualności
[U17] Trudny rywal na finiszu Elite Round
Irlandia U-17 w eliminacjach do Elite Round zdeklasowała Ukrainę, Azerbejdżan i Bułgarię, strzeliła dwanaście goli i straciła jednego. We wtorek o godz. 16 zmierzy się z reprezentacją Polski w Legnicy w decydującym o pierwszym miejscu spotkaniu. Transmisja w Polsacie Sport.
Najgroźniejszy w drużynie rywali będzie Adam Idah z Norwich City. Wysoki, silny napastnik jest najlepszym strzelcem Irlandczyków, w reprezentacji do lat 17 strzelił dwanaście goli w trzynastu występach. W fazie Elite Round na razie zdobył tylko jedną bramkę, lecz jego pojedynki z polskimi obrońcami zapowiadają się na najciekawszy punkt programu wtorkowego meczu.
Ale i w polskim obozie są dobre wieści. Po pierwsze, wszyscy są zdrowi, nikt nie jest zawieszony za żółte kartki. Po drugie, odblokował się napastnik Bartosz Bida. Po trzecie, zwycięstwo z Macedonią zdecydowanie uniosło drużynę Bartłomieja Zalewskiego. Po czwarte, selekcjoner zespołu do lat 17 pokazał, że wykorzystując zmiany potrafi zdecydowanie wpływać na mecze. Przeciwko Gruzji wyrównał wprowadzony w przerwie Mateusz Żukowski, w drugim meczu z Macedonią asystę zaliczył Olaf Kobacki, do siatki trafił Patryk Richert – obaj pojawili się na boisku po godzinie gry.
To pokazuje siłę polskiej drużyny – wyrównana kadra, z kilkoma opcjami na jedną pozycję. Najciekawiej zapowiada się rywalizacja o miejsca w środku pomocy: świetnie zaprezentowali się Mateusz Bogusz i Javier Hyjek, ale do składu może wrócić Michał Karbownik, który zaliczył asystę z Gruzją. O wysiłku, jaki kosztował drugi mecz rozgrywających niech świadczy fakt, że każdy z nich w 80 minut przebiegł po 12 kilometrów.
Mecz z Irlandią o godz. 16 zakończy rywalizację Elite Round w Legnicy i Głogowie, a w maju odbędą się finały mistrzostw Europy w Anglii. Wizytę na Dolnym Śląsku drużyny będą pamiętały bardzo dobrze, choćby z racji tego, ilu widzów przychodziło na mecze biało-czerwonych. Z Gruzją było to 4,5 tysiąca fanów, na Macedonii powyżej 3 tys., a na wtorkowe finałowe starcie frekwencja zapowiada się równie imponująco.