Aktualności

[WIDEO] U-17: Wielkie emocje i remis z Norwegią. Skrót meczu na ŁNP

Reprezentacja08.02.2020 
Bardzo emocjonujące widowisko stworzyli młodzi piłkarze Polski i Norwegii w drugim meczu towarzyskiego turnieju w La Mandze. Biało-czerwoni prowadzili po golach Kacpra Sezonienki i Mateusza Fornalczyka, ale nie zdołali utrzymać prowadzenia i skończyło się remisem (2:2).

W pierwszej połowie Norwegowie częściej byli przy piłce, ale to Polacy byli w swoich akcjach bardziej konkretni. Stwarzane sytuacje przez biało-czerwonych nie były klarowne, ale przynajmniej sprawdzały Jaspera Torkildsena w bramce rywali. Krzysztof Bąkowski miał znacznie mniej pracy, kilka razy pewnie wychodząc do groźnych dośrodkowań.

Po drugiej stronie boiska już w trzeciej minucie Mateusz Łęgowski sprawdził bramkarza strzałem z dystansu, również zza pola karnego w pierwszym kwadransie szukali gola Iwo Kaczmarski oraz Jerzy Tomal. Przed upływem pół godziny dobre dośrodkowanie Patryka Kusztala niemal wykończył Kacper Sezonienko, ale zabrakło mu kilkudziesięciu centymetrów. Jedyna odpowiedź ze strony Norwegii była autorstwa Bryana Fiabemy, który z półobrotu i w polu karnym uderzył wysoko nad bramką.

Druga połowa przyniosła więcej emocji. Zaczęło się od indywidualnej akcji Fiabemy po stracie w środku pola, którego strzał w dobrym stylu obronił Bąkowski. Polacy odpowiedzieli stałym fragmentem po akcji Łęgowskiego, a dośrodkowanie Kusztala głową strącił Daniel Hoyo-Kowalski, lecz bez efektu. Wreszcie przyszło przełamanie: po długim podaniu do Sezonienki napastnik wygrał pozycję z obrońcą, wyszedł sam na sam i strzelił gola w 53. minucie. Teraz to Polacy dominowali, efektem akcja Gerbowskiego i zablokowane uderzenie, a potem bardzo groźna próba Sezonienki, gdy musiał interweniować Torkildsen.

Bardzo dobrą zmianę dał Mariusz Fornalczyk, który swoją szybkością raz po raz sprawiał problemy obrońcom Norwegii. Do tego stopnia, że na kwadrans przed końcem defensorzy cofali się przy kilkudziesięciometrowym rajdzie skrzydłowego. Fornalczyk ściął do środka i idealnie podkręcił piłkę tak, że wpadła przy dalszym słupku. Dopiero wtedy odpowiedzieli Norwegowie, wykorzystując niedokładne podanie w rozegraniu od bramki Polaków, a kontrę pewnie skończył Kristian Torgersen.

Rywale powinni również wyrównać po stracie Szymona Włodarczyka i kolejnej szybkiej akcji, gdy Uranik Seferi dostał piłkę na niemal pustą bramkę, ale Norweg w ogóle w nią nie trafił. Im bliżej było końca, tym częściej sytuacje stwarzali sobie Norwegowie. Dwie minuty przed końcem po rzucie rożnym było zamieszanie w polu karnym Polaków, ale piłkę wyprowadził Fornalczyk. Wyprowadził… aż do pola karnego rywali, ale w ostatniej chwili zamiast strzelać, ostatni obrońca zablokował jego podanie. Akcja poszła w drugą stronę, a dośrodkowanie z prawej strony na wyrównującego gola zamienił Falchener.



Norwegia – Polska 2:2 (0:0)

Bramki: Torgersen 77, Falchener 90  – Sezonienko 53, Fornalczyk 75

Norwegia (skład wyjściowy): 12. Jasper Torkildsen – 3. Henrik Steinseide, 5. Leo Hjelde, 6. Christos Zafeiris, 9. Bryan Fiabema,10. Odin Holm, 11. Nicolai Skoglund, 13. Max Williamsen, 14. Mathias Lovik, 15. Kristian Torgersen, 20. Audun Vik

Polska: 12. Krzysztof Bąkowski – 2. Jerzy Tomal (90, 4. Ariel Mosór), 14. Daniel Hoyo-Kowalski, 5. Filip Balcewicz, 3. Jakub Malec (63, 17. Mariusz Fornalczyk) – 7. Patryk Kusztal (70, 9. Damian Kołtański), 6. Mateusz Łęgowski, 18. Iwo Kaczmarski (63, 8. Jakub Kisiel), 10. Fryderyk Gerbowski (70, 19. Dominik Wasilewski) , 15. Jakub Kwiatkowski – 21. Kacper Sezonienko (63, 20. Szymon Włodarczyk)

Żółte kartki: Williamsen, Zafeiris – Kaczmarski, Fornalczyk

Sędzia: Yakup Ozan (Turcja)

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności