Aktualności
[TURNIEJ O PUCHAR SYRENKI] Polacy zmierzą się z Gruzją. Transmisja na Łączy Nas Piłka od 11:30!
Dla reprezentacji Polski do lat 17 to kluczowy element przygotowań do eliminacji Mistrzostw Europy. – Kadra powołana na Turniej Syrenki jest już zbliżona do tej, której będzie można się spodziewać na październikowy turniej, który również rozegramy w Polsce – mówi selekcjoner U-17. – Mogą się zmienić dwa, trzy nazwiska. A sam turniej to super atrakcja dla kibiców, którzy interesują się futbolem młodzieżowym – dodaje.
>>>PROGRAM MECZOWY NA TURNIEJ O PUCHAR SYRENKI 2019<<<
W przeszłości w Pucharze Syrenki występowali tacy piłkarze jak Zinedine Zidane, czy Grzegorz Krychowiak. Ale kibice polskiej ekstraklasy powinni kojarzyć tych, którzy znaleźli się na liście powołanych przez Marcina Dornę. – Daniel Hoyo Kowalski wrócił do zdrowia, a wiosną grał w najwyższej lidze w Wiśle Kraków. Aleksander Buksa strzelił już w ekstraklasie debiutanckiego gola. Nic nie dzieje się przypadkowo. Na jego przykładzie widać, że wybrał dobrą drogę rozwoju, poprzez odpowiedni klub, przygotowanie do treningów, skupienie – podkreśla szkoleniowiec.
Warto zaznaczyć, że dla jego reprezentacji to kolejny turniej w tym roku. – Taki wybraliśmy model pracy: turniejowy. Akcji szkoleniowych jest mniej, ale mecze i zgrupowania są bardziej wymagające. W terminach FIFA był już turniej UEFA Development w Polsce, potem kolejny w Rumunii, teraz Puchar Syrenki i za miesiąc eliminacje. Nie stawiałbym między nimi znaku wyższości – zastrzega.
Pierwszym rywalem w Pucharze Syrenki będzie Gruzja. – To wymagający rywal, widziałem ich mecz z Czechami. To zespół oparty na trzech instytucjach szkolących młodzież, ich skład jest stabilny, procentuje mnóstwo minut spędzonych razem na boisku, plus indywidualne wyszkolenie – zaznacza.
Rok temu Polacy rywalizowali m.in. z Belgią i Portugalią, dwukrotnie minimalnie przegrywając. Ostatni raz gospodarze zwyciężyli w Pucharze Syrenki w 2014 roku, ostatnim triumfatorem była Anglia. – Ale turnieje towarzyskie i młodzieżowe są pełne niespodzianek. Tu od początku gramy w systemie play-off, a więc nie ma miejsca na pomyłkę. Anglia znów jest faworytem, ma w dorobku wiele tytułów. Natomiast wszystkim będzie zależało na pokazaniu się przed eliminacjami – kończy Dorna.