W reprezentacji Polski może dojść do kilku zmian w podstawowym składzie. Jeszcze przed początkiem rozgrywek w La Mandze trener Marcin Dorna zapowiadał, że minutowy limit dla każdego zawodnika wynosi 180 minut w okresie kilkudniowej rywalizacji. Dodatkową kwestią jest różny poziom przygotowania zawodników w klubach: niektórzy wyjechali na zgrupowania z pierwszymi zespołami, inni znacznie później wznowili zajęcia, są również piłkarze będący w stałym rytmie treningowym i meczowym.

Norwegia jawi się jako zupełnie inny przeciwnik od Gruzji. W swoim pierwszym meczu z Chorwacją to piłkarze ze Skandynawii dominowali, prowadzili grę, ale nie stwarzali zbyt wielu sytuacji. Przy dobrej defensywie rywali i ich skutecznych kontrach spotkanie zakończyło się porażką Norwegii 1:2. Co ciekawe, reprezentację najbliższych rywali biało-czerwonych prowadzi Gunnar Halle, który sam w kadrze wystąpił w 64 meczach, grał na mistrzostwach świata w 1994 i 1998 roku. W karierze reprezentował również m.in. Leeds United, Wolverhampton Wanderers i Lillestrom jako prawy obrońca.