Sporo szans, ale bez pomyślnego zakończenia. W drugim spotkaniu przygotowującym reprezentację Polski U20 do przyszłorocznych mistrzostw świata drużyna Jacka Magiery przegrała ze Szwajcarią na wyjeździe 0:1. – Zrobiliśmy postęp jeśli chodzi o organizację gry. Zamykamy ten etap i jedziemy zgodnie z tym, co sobie założyliśmy planując przygotowania do MŚ – podsumował spotkanie selekcjoner biało-czerwonych. Zapraszamy do obejrzenia skrótu i pełnego komentarza trenera po meczu w Montreux.

Reprezentacja Polski do lat 20 przegrała w meczu ze Szwajcarią 0:1 w spotkaniu Turnieju Ośmiu Narodów. Bramkę na wagę zwycięstwa w drugiej połowie zdobył Andi Zeqiri. W grze biało-czerwonych było widać duży postęp. Godne podkreślenia jest to, że w drużynie rywali w pierwszym składzie wystąpiło dziewięciu zawodników o rok starszych.

Przygotowująca się do przyszłorocznych mistrzostw świata reprezentacja Polski do lat 20 zmierzy się w poniedziałek w Montreux (godz. 18:00) ze Szwajcarią. – Jeśli zagram, to spełnię marzenia. Pamiętam, gdy pierwszy raz dane mi było zaśpiewać Mazurka Dąbrowskiego. Byłem wtedy bardzo wzruszony i poczułem się dumny, że jestem jednym z nielicznych, którzy mogą dostąpić tego zaszczytu – podkreśla Serafin Szota, obrońca kadry U-20.

Trener reprezentacji Polski U-20 po porażce z Włochami podkreślał, że jego drużyna jest w zupełnie innym miejscu niż rywal. – My się dopiero wzajemnie poznajemy, badamy. To był pierwszy mecz zarówno w tym gronie trenerskim, jak i zawodniczym. Ta drużyna będzie grała coraz lepiej, a ja przede wszystkim z tych chłopców chcę zrobić piłkarzy – podkreślał Jacek Magiera.

W pierwszym meczu pod wodzą trenera Jacka Magiery reprezentacja U-20 przegrała w Łodzi z Włochami 0:3. Polakom nie dopisało szczęścia, bo dwa razy piłka po ich strzałach odbiła się od słupka. Bramki dla rywali zdobyli Moise Kean (5., 67.) i Gianlucca Scamacca (38.).

Reprezentacja U-20 przygotowuje się do przyszłorocznych mistrzostw świata, które odbędą się w Polsce. – Do pierwszego meczu mamy około 260 dni. W tym czasie spotkamy się na treningu 30 razy i rozegramy sześć spotkań. To mało czasu, ale taka jest specyfika pracy reprezentacyjnej – podkreśla Jacek Magiera, trener Polski U-20.