Aktualności

Polacy nie dali rady, ale napędzili stracha 13-krotnym mistrzom świata

Reprezentacja02.11.2016 

Gdyby mecz z Brazylią trwał tylko dwie tercje… - mogą wzdychać kibice naszej reprezentacji beach soccerowej. Polska przegrała w drugim spotkaniu Pucharu Interkontynentalnego w Dubaju ze światowym potentatem Brazylią 2:5. W czwartek mecz ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i tym samym zakończenie rywalizacji grupowej.

Pojedynek z trzynastokrotnym mistrzem świata rozpoczął się dla ekipy Marcina Stanisławskiego fantastycznie. Już na samym początku meczu po asyście debiutanta w naszej reprezentacji, Michała Łabędzkiego na listę strzelców wpisał się Karim Madani.

Rywale od początku spotkania mieli przewagę, ale Polacy grali bardzo dobrze w defensywie, szukając okazji do kontr i zaskakując bramkarza strzałami z dystansu. Pierwsza tercja zakończyła się naszym sukcesem, ale tuż po wznowieniu gry rywale na bramkę zamienili rzut wolny.

Polacy walczyli jednak dalej. Po dogodnej okazji Brazylijczyków, przy której fantastyczną interwencją popisał się nasz golkiper Szymon Gąsiński, w odpowiedzi na strzał z dystansu zdecydował się kolejny nowicjusz w naszej kadrze, Konrad Kubiak. Przymierzył tak idealnie, że piłka tuż przy słupku wpadła do bramki Brazylijczyków.

Aktywna gra przeciwko technicznym Brazylijczykom w końcu jednak musiała się odbić na zmęczeniu. Jeszcze w drugiej tercji rywale zdobyli dwie bramki, a w ostatniej części spotkania dwie kolejne bramki przesądziły losy rywalizacji. Ostatecznie Polska przegrała 2:5 i w środę zagra ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi o trzecie miejsce w grupie. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 14.30 czasu polskiego. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport Extra. Po zakończeniu rywalizacji w grupie – bez względu na wynik jutrzejszego spotkania – biało-czerwonych czekać będą mecze o miejsca 5-8.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności