Aktualności

BEACH SOCCER: Trzecie miejsce reprezentacji w Nazare

Reprezentacja12.07.2017 
Reprezentacja Polski w beach soccera zajęła 3. miejsce w swoim pierwszym turnieju Euro Beach Soccer League, który odbył się w dniach 7 - 9 lipca w miejscowości Nazare w Portugalii. Podopieczni Marcina Stanisławskiego zanotowali zwycięstwa z Hiszpanią (po rzutach karnych) i Grecją, ale niestety musieli również przełknąć goryczki porażki z broniącymi tytułu Ukraińcami. W pierwszym meczu „biało-czerwoni” stawili czoła bardzo mocnej Hiszpanii. Początek ułożył się dla naszych wyśmienicie. Po dwóch golach Jakuba Jesionowskiego udało się wyjść na prowadzenie 2:0, ale Hiszpanie nie odpuszczali i doprowadzili do remisu 2:2.  Chwilę później znów wyszliśmy na korzystny rezultat po dobrym uderzeniu Filip Gaca, niestety ostatnie słowo w regulaminowym czasie gry należało do przeciwników (3:3). Po bezbramkowej dogrywce, losy meczu rozstrzygnęły się w rzutach karnych. W decydującej serii, Paweł Friszkemut pewnie wykorzystał swoją szansę, czego z kolei nie uczynił bramkarz Hiszpanów – Francisco Dona, posyłając piłkę nad poprzeczkę. W efekcie Polacy mogli świętować zwycięstwo.

– To było dla nas ważne zwycięstwo, szczególnie pod względem psychologicznym. Na pewno nie zasłużyliśmy na porażkę. Ciężko byłoby ją strawić po tym jak pracowaliśmy na boisku. Przy większej koncentracji mogliśmy ugrać 3 punkty, a przy odrobinie szczęścia w dogrywce - 2, gdy Konrad Kubiak miał piłkę meczową. Przyjmujemy jednak ten punkt z radością, bo graliśmy z zespołem, który na pewno będzie jednym z faworytów całego sezonu – podsumował mecz Marcin Stanisławski, selekcjoner reprezentacji Polski.

Następnym rywalem Polaków była broniąca triumf w EBSL, Ukraina. W pierwszej części Ukraińcy prezentowali się lepiej i zasłużenie prowadzili 2:0. Po krótkiej przerwie ekipa Marcina Stanisławskiego wzięła się w garść i mocno zaskoczyła przeciwników. Najpierw szybko odrobiła straty po bramkach Witolda Ziobera i Konrada Kubiaka (2:2), by chwilę później objąć prowadzenie 3:2 za sprawą drugiej bramki Ziobera. Wydawało się, że jesteśmy w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Niestety dobrze dysponowana Ukraina nie zamierzała się zgodzić na taki scenariusz, szybko zdobyła dwie bramki i nasza reprezentacja musiała pogodzić się z porażką (3:4).

– Po dobrym meczu z Hiszpanią chcieliśmy potwierdzić naszą dyspozycję, niestety źle weszliśmy w mecz i rywal wykorzystał nasza słabość. Na pewno cieszy nas reakcja zespołu i pogoń do wyniku 3:2. Stwarzaliśmy ogrom sytuacji z rywalem z najwyższymi półki, co jest budujące. Potrafimy całkowicie przejąć inicjatywę i stwarzać dużo okazji do dobycia bramki. Martwią bramki stracone na 3:3 i 3:4 po indywidualnych błędach. Tego w przyszłości musimy unikać, bo wysiłek, który wcześniej włożyliśmy w odrobienie strat poszedł na marne – mówił po porażce Stanisławski.

Na zakończenie turnieju w Nazare, polska ekipa koniecznie potrzebowała wygranej z Grecją. Pierwsi do bramki trafili Grecy, na szczęście dalej prym wiedli już nasi piłkarze. Na listę strzelców wpisywali się kolejno Paweł Friszkemut, Jakub Jesionowski oraz Filip Gac, prowadząc drużynę do zwycięstwa 3:1.

– Po nerwowym początku zagraliśmy bardzo mądrze, chociaż znowu martwi nas brak skuteczności. To spotkanie można było zamknąć wcześniej, a wynik mógł być, albo wręcz powinien, być bardziej okazały – uważa Stanisławski.

Ostatecznie Polacy uplasowali się w Nazare na trzecim miejscu w grupie z dorobkiem czterech punktów. Za ich plecami znaleźli się Grecy, pierwsze miejsce zajęła Hiszpania, drugie Ukraina.

– Z bardzo trudnej grupy przywozimy 2 zwycięstwa, tylko 4 punkty i niezły bilans bramek. Jesteśmy umiarkowanie zadowoleni jako zespół, jednak nadal jesteśmy w grze o Superfinał w Jesolo! Przed turniejem martwiłem się jak będziemy funkcjonować bez podstawowego bramkarza i najlepszego strzelca. Tak jak myślałem, strzelanie bramek musiało rozłożyć się na cały zespół i tak też się stało. 5 zawodników strzeliło 9 bramek, co jest bardzo ważne, aczkolwiek uważam, że wszystkich zawodników stać na jeszcze lepszą grę. Ten zespół nadal jest w budowie. Dalej będziemy wdrażać nowych, młodych piłkarzy i rywalizować z najlepszymi ekipami. Ten turniej pokazał, że ostatnimi meczami zyskaliśmy szacunek od naszych rywali. Zwycięstwo z Hiszpanią daje kolejnego, bardzo pozytywnego kopa do pracy i rozwoju – podsumowuje selekcjoner Stanisławski.

 

Mecze reprezentacji Polski na turnieju EBSL w Nazare:

Polska – Hiszpania k. 7:6 (3:3)

Bramki dla Polski w regulaminowym czasie gry: Jakub Jesionowski (2), Filip Gac

Polska – Ukraina 3:4

Bramki dla Polski: Witold Ziober (2), Konrad Kubiak

Polska – Grecja 3:1

Bramki dla Polski: Paweł Friszkemut, Jakub Jesionowski, Filip Gac

 

Tabela:

1. Hiszpania 6 pkt, 16 – 7

2. Ukraina 6 pkt, 13-12

3. Polska 4 pkt, 9-8

4. Grecja 0 pkt, 6-15

 

Daniel Kawczyński

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności