Aktualności

[BEACH SOCCER] Reprezentanci Polski okiem trenera! Marcin Stanisławski o swoich zawodnikach

Reprezentacja31.03.2017 
Już na przełomie kwietnia i maja reprezentacja Polski w beach soccerze po raz drugi w historii zagra w turnieju finałowym mistrzostw świata. Zanim jednak wyleci na Bahama, biało-czerwonych czeka zgrupowanie i dwumecz z Portugalią. O krótką charakterystykę każdego z dwunastu zawodników, którzy wsiądą do samolotu, poprosiliśmy trenera kadry Marcina Stanisławskiego!

Dominik Depta (Hemako Sztutowo) – będąc nastolatkiem poleciał na mistrzostwa świata do Brazylii, a teraz znajduje się w świetnej dyspozycji. W eliminacjach grał na bardzo odpowiedzialnej pozycji ostatniego obrońcy, teraz nieco przesunąłem go do boku. Gra na równym, wysokim poziomie. Jeśli będzie dobrze przygotowany fizycznie do mistrzostw, na pewno może stanowić pewny punkt reprezentacji.

Filip Gac (Zdrowie Garwolin) – najmłodszy w całej reprezentacji, można powiedzieć, że trochę „wyciągnięty z kapelusza”. Pamiętam, jak grał w młodzieżówce, jego gra robiła już wtedy wrażenie. Ma najsilniejsze uderzenie w Polsce, a także jedno z najpotężniejszych w Europie. Bardzo silny psychicznie. To dopiero 20-latek i sporo pracy jeszcze przed nim, ale to taka moja „perełka”. Myślę, że na mistrzostwa pojedzie nie tylko po naukę, ale także grać.

Szymon Gąsiński (KP Łódź) – bardzo dobry bramkarz, świetnie dogaduje się z drugim golkiperem w reprezentacji, Maciejem Marciniakiem. Szymon został najlepszym bramkarzem turnieju eliminacyjnego w Jesolo, choć bronił dużo mniej. To prawdziwy specjalista od rzutów karnych. Ma bardzo duże doświadczenie oraz umiejętności.

Jakub Jesionowski (KP Łódź) – osiągnął poziom międzynarodowy, to zawodnik z najwyższej półki. Kapitalnie gra w obronie, ale potrafi także podłączyć się do akcji ofensywnych i zdobywać bramki. Kocha grać w beach soccera i w reprezentacji Polski.

Piotr Klepczarek (BSCC SAN Łódź) – pełen profesjonalista. Robi wszystko, by perfekcyjnie przygotować się do każdego spotkania. Grał w ekstraklasie w tradycyjnym futbolu, a teraz spełnia się dalej w sporcie. Zawsze marzył o grze w reprezentacji, teraz jego pragnienia doczekały się realizacji. Mało widowiskowy, ale bardzo waleczny. Liczę na to, że uzyska taką dyspozycję fizyczną, by napsuć przeciwnikom wiele krwi. Dla Piotrka na boisku nie ma straconych piłek, takich zawodników bardzo potrzebuję i cenię.

Konrad Kubiak (Boca Gdańsk) – jeden z dwóch zawodników, którzy dołączyli do zespołu już po wygranym turnieju eliminacyjnym. To gracz stworzony do beach soccera. Właściwie wychował się na piasku, mieszkał bardzo blisko boiska, w małej miejscowości pod Łodzią. Konrad daje mi możliwość manewru na pozycjach. Może grać zarówno na skrzydle, jak i na piwocie. Zwłaszcza z tą drugą pozycją jest mały problem, bo jest niewielu zawodników występujących w tej roli, więc z Konradem możemy wiązać przyszłość. Był z nami w Dubaju, zaprezentował się z bardzo dobrej strony. To skromny, ale pracowity chłopak, który na boisku daje z siebie wszystko.

Tomasz Lenart (KP Łódź) – Tomek jest taką drużynową „maskotką”, jest niesłychanie lubiany w zespole. Na boisku wykonuje mrówczą pracę, nie rzuca się w oczy. Potrafi jednak się spiąć, gra z orzełkiem na piersi jest dla niego czymś wyjątkowym. Przyznam szczerze, że lepiej gra w reprezentacji, niż w lidze. Uzyskał bardzo solidny poziom, wiążę z nim duże nadzieje, bo bardzo dobrze uzupełnia się z Kubą Jesionowskim.

Michał Łabędzki (BSCC SAN Łódź) – to drugi z zawodników, którzy nie brali udziału w eliminacjach. Bardzo doświadczony, muszę nieskromnie przyznać, że dla beach soccera to niejako moje odkrycie. Potrzebowałem silnego obrońcy, który nie spali się psychicznie w ważnych meczach. Michał wiele lat grał na wysokim poziomie, więc o to byłem spokojny i się nie zawiodłem. Bardzo chętny do pracy, cieszę się, że zdecydowałem się go powołać. Myślę, że mimo swojego wieku, bo ma już 36 lat, może dać kadrze naprawdę wiele. Mało jest też takich zawodników, którzy mają takie doświadczenie i umiejętności.

Karim Madani (Boca Gdańsk) – na początku rozwieję wątpliwości – to w stu procentach Polak, jedynie jego tata jest Algierczykiem. Na boisku jest bardzo trudny do okiełznania. Może nam dać bardzo wiele jeśli chodzi o bramki czy asysty, ale często niestety „wyłącza się” na chwilę, prokuruje niepotrzebny faul i zespół na tym traci. To młody, fajny chłopak, który u mnie debiutował w kadrze. Ma przed sobą jeszcze wiele lat gry w reprezentacji.

Maciej Marciniak (Grembach Łódź) – drugi z bramkarzy w naszej kadrze. Cieszę się, że dobrze układa mu się współpraca z Szymonem. W tej dyscyplinie pomiędzy golkiperami musi być przede wszystkim wzajemna pomoc i wsparcie, a nie rywalizacja, choć wiadomo, że każdy chce grać. W takich upałach trudno jednak bronić przez wszystkie trzy tercje, więc muszą wzajemnie się uzupełniać. Ma świetny wyrzut, przygotowuje się pod kątem mistrzostw. Silny punkt zespołu, od kilku lat doskonale prezentuje się także w rozgrywkach ligowych. Ma szansę zostać na lata podstawowym bramkarzem kadry.

Bogusław Saganowski (KP Łódź) – o nim można napisać książkę! Zapowiedział już, że mistrzostwa na Bahamach będą jego ostatnimi występami w reprezentacji. Mam nadzieję, że przygotujemy dla niego fantastyczny prezent w postaci dobrego wyniku, bo dla kadry i całej dyscypliny w Polsce zrobił niesamowicie dużo. Wiek robi swoje, Boguś już tyle nie biega, ale jest wzorem profesjonalizmu. Przygotowuje się do mistrzostw bardzo solidnie, dba o siebie. Ogromnie na niego liczymy, świetnie oddziałowuje na zespół. Mam nadzieję, że na Bahamach będzie w najwyższej dyspozycji, bo takiego Bogusia potrzebujemy.

Witold Ziober (Grembach Łódź) – jeden z najbardziej doświadczonych graczy, ale także znajdujący się cały czas w najlepszym dla zawodnika wieku. Został w reprezentacji kapitanem i swoją postawą na boisku doskonale „nakręca” zespół. Poza placem gry to cichy i spokojny chłopak, ale stworzony dla beach soccera. Mogę mówić o nim jedynie w samych superlatywach. Bardzo na niego liczę, oby tylko omijały go kontuzje.

Przygotował Emil Kopański

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności