Aktualności

[BEACH SOCCER] Awans KP Łódź, Lady Grembach i AZS Poznań w Lidze Mistrzów

Reprezentacja31.05.2018 

W Lidze Mistrzów w piłce plażowej trzy z czterech polskich drużyn przeszły do 1/8 finału. Komplet zwycięstw odniósł KP Łódź. Nie zawiodły też panie z Lady Grembach Łódź i AZS Poznań. Zwycięstwem z turniejem pożegnała się Boca Gdańsk.

Przed ostatnim meczem w grupie A, sytuacja w tabeli była taka, że Kreiss i KP Łódź mieli po jednym zwycięstwie. Bilans bramkowy Łotyszy wynosił 4:4 (pierwsze spotkanie wygrali 2:1). Portugalczycy z ACD O Sotao mieli zero punktów, ale w przypadku wygranej z łodzianami, wszystkie zespoły miałyby ich tyle samo. Dlatego w przypadku porażki KP liczyłyby się bramki. Wyższa przegrana niż jednym golem dałaby awans Kreiss i ACD O Sotao.

Łodzianie żałowali po pierwszym spotkaniu, że wygrali tylko 3:2. Sytuacji mieli dużo więcej, ale zawiodła skuteczność i nerwy. – Zagraliśmy na dobra sprawę pierwszy mecz w tym składzie od mistrzostw Polski w 2017 roku. Nie spisaliśmy się najlepiej, zmarnowaliśmy wiele okazji. Ostatecznie liczy się oczywiście wygrana, ale nad grą musimy jeszcze popracować – przyznał Szymon Gąsiński, bramkarz KP.

Sytuacja nie była łatwa, bo o awans mierzyli się z gospodarzami turnieju w Nazaire. – Wydaje się, że to lepszy zespół niż Łotysze, choć przegrali z nimi w poniedziałek. Dla nich to ostatnia szansa, żeby zostać w turnieju, a na dodatek będą mieli za sobą kibiców. Czeka nas trudny mecz, trudniejszy niż we wtorek – dodał reprezentant Polski.

Początek należał do gospodarzy – już w 2. minucie po dwóch podaniach w powietrzu Goto trafił niemal z linii bramkowej do siatki. Mistrzowie Polski próbowali szybko wyrównać, mieli okazje i w końcu po akcji Paulinho i Filipa Gaca wyrównał Daniel Krawczyk. Co z tego, skoro po wznowieniu Carmo piękną przewrotką znów dał prowadzenie gospodarzom.

Na początku drugiej tercji dobrą okazję mieli Portugalczycy, ale Goto spudłował. W odpowiedzi Gąsiński idealnie rzucił piłkę na nogę Artura Popławskiego i było 2:2. Emocji nie brakowało, bo za chwilę łodzian uratowała poprzeczka. Mistrzowie Polski nie byli dłużni – Paulinho trafił w słupek. Tym razem niewykorzystane sytuacje zemściły się na gospodarzach. Po rzucie z autu głową do siatki trafił Jakub Jesionowski.

Podopieczni trenera Marcina Stanisławskiego prowadzili 3:2, ale w beach soccerze wynik potrafi zmieniać się jak w kalejdoskopie. Portugalczycy przestrzelili z rzutu wolnego z 10 metrów, a Gąsiński pokazał, że zna się na fachu. Gdy tuż po rozpoczęciu trzeciej tercji w ciągu 30 sekund trafili Paulinho i Krawczyk, awans był na wyciągnięcie ręki. Dzieła dopełnił Konrad Kubiak.

ACD O Sotao – KP Łódź 3:6 (2:1, 0:2, 1:3)
Gole dla KP:
Krawczyk (11., 25.), Popławski (14.), Jesionowski (21.), Paulinho (25.), Kubiak (29.).
KP Łódź: Słowiński (Gąsiński) - Gac, Kubiak, Jesionowski, Madani, Saganowski, Depta, Popławski, Brishtel, Paulinho, Krawczyk.

Drugi z polskich zespołów na Euro Winners Cup - Boca Gdańsk, która do turnieju głównego dostała się poprzez preliminacje w ostatnim spotkaniu, pokonała hiszpański Playas de Mazarron 6:5. Wcześniej jednak uległa Benfice i Falfala Kfar Qassem, co oznaczało, że nie wyszła z grupy.

Podwójny awans Polek

W rozgrywkach kobiet obie polskie drużyny awansowały do 1/8 finału. W grupie D AZS UAM Poznań przegrał z Hiszpankami Roses Platja 2:4 i Rosjankami WFC Zvezda 2:6, ale wygrana w środę z francuskim Grande Motte Pyramide 2:1 dała awans.

W grupie A Lady Grembach Łódź rozpoczęły od wygranej 5:1 ze szwedzkim Vetlanda United, we wtorek uległy Hiszpankom z Higicontrol Melilla 4:6. W ostatnim spotkaniu wygrały z portugalskim Sportingiem Lizbona 4:3 (bramki: Kushiyama 2, Stodulska, Kurek) i awansowały z drugiego miejsca w grupie.

Robert Cisek

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności