Aktualności
Reprezentacja Polski w futsalu zaczyna zgrupowanie. W poniedziałek zagra z Hiszpanią
W piątek o godzinie 14.00 rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Polski w futsalu przed arcyciekawym spotkaniem towarzyskim z Hiszpanią. Rywal to nie byle jaki, bo aktualny wicemistrz świata i trzecia drużyna w Europie. – Z całym szacunkiem dla rywala, ale my nie zamierzamy się poddawać przed meczem – mówi trener biało – czerwonych Andrzej Bianga.
Morale w naszej reprezentacji wyraźnie wzrosły po grudniowych eliminacjach do mistrzostw świata. Biało – czerwoni na turnieju w Portugalii zajęli drugie miejsce i nadal są w grze o wyjazd do Kolumbii. – Przed nami w marcu i kwietniu baraże. Być może trafimy w nich na Hiszpanów. Na pewno więc taki mecz to bardzo dobre przetarcie dla naszej ekipy – mówi Bianga.
Równie poważnie potraktuję ten mecz nasi rywale. Dla Hiszpanów jest to bowiem ostatni etap przygotowań przed mistrzostwami Europy, które odbędą się w lutym. – Na pewno Hiszpanie będą już przygotowani do tego turnieju. Ale tym bardziej chcemy się przekonać jak na ich tle wypadniemy... Podchodzimy z szacunkiem do rywala, ale nie przestraszymy się przeciwnika. Wyniki eliminacyjnego turnieju w Portugalii dodały nam wiary we własne umiejętności i będziemy walczyć – deklaruje Bianga.
Z pewnością sprzymierzeńcem naszych reprezentantów nie będzie fakt, że większość z nich rozegrała w tym roku dopiero jeden lub dwa mecze. – Tak naprawdę wracamy do gry po dłuższej przerwie. Trzeba o tym pamiętać. W jakiej reprezentanci są dyspozycji to też jest swego rodzaju niewiadoma – ostrzega trener naszej kadry.
W naszej reprezentacji, w porównaniu do pierwotnie przedstawionej kadry, zaszła jedna zmiana. W miejsce Adriana Patera dowołany został Mateusz Gepert. Pozostali zawodnicy są zdrowi i gotowi do walki, chociaż Daniel Krawczyk narzeka od dłuższego czasu już na uraz. Mamy nadzieję, że jednak będzie gotowy do gry. Przyjedzie na zgrupowanie to zostanie dokładnie przebadany – tłumaczy szkoleniowiec.
Wśród nominacji nie brakuje zaskoczeń. – Reprezentacja jednak nie jest dla nikogo zamknięta, każdy ma szansę – mówił w ostatnim wywiadzie trener Bianga. I przed meczem z Hiszpanią się to potwierdziło. Po raz pierwszy odkąd reprezentacją dowodzi duet: Bianga –Korczyński do kadry powołany został Wojciech Pawicki. To grający trener AZS UG Gdańsk, pierwszoligowca, który w cuglach wygrywa rozgrywki i pewnie zmierza do ekstraklasy. Zarazem najlepszy strzelec w swej grupie. Teraz zagra przeciwko najlepszym futsalowcom w Europie, a motywację będzie miał zapewne podwójną... bo kilka dni temu został ponownie ojcem.
Reprezentanci spotkają się w piątkowe popołudnie w Pruszkowie. Jeszcze w ten sam dzień zaliczą jeden trening, dwa kolejne w sobotę. W niedzielę wylot, natomiast mecz rozegrają w poniedziałek.