Aktualności

Odliczanie do startu mistrzostw w futsalu. „Atmosfera będzie wspaniała”

Reprezentacja25.01.2018 
UEFA Futsal EURO 2018 startuje 30 stycznia w Lubljanie. Ambasador turnieju Milenko Aćimović przewiduje wspaniałą atmosferę, gdy 12 najlepszych europejskich reprezentacji rozpocznie rywalizację o tytuł mistrza Europy Futsalu.

Milenko Acimović, który odlicza dni do pierwszego gwizdka rozpoczynającego UEFA Futsal EURO 2018 w stolicy Słowenii Lubljanie oczekuje, że kibice dopiszą „w wielkich liczbach”.     Po raz pierwszy jego kraj będzie gospodarzem finałowego turnieju seniorów UEFA i były pomocnik reprezentacji Słowenii wierzy, że kibice dopiszą, aby podziwiać najlepsze europejskie narodowe reprezentacje futsalu w turnieju, który rozegrany zostanie w pięknej Arena Stożice na 12.480 miejsc, w okresie od 30 stycznia do finałowego meczu 10 lutego.

Milenko Aćimović twierdzi – „Jestem przekonany, że atmosfera będzie wspaniała. Nie mamy u nas wielu wielkich imprez takich jak właśnie mistrzostwa Europy i wybór Słowenii na gospodarza był bardzo trafny. Mamy bardzo dobrą reprezentację, a ludzie w Słowenii kochają piłkę nożną i futsal. Oczekuję, że kibice przybędą bardzo licznie, co powinno być pozytywnym impulsem dla piłkarzy”.

Reprezentacja gospodarzy rozpocznie turniej w Grupie A meczem przeciw swoim sąsiadom Serbii. Aćimović wierzy, że mecz na własnym terenie będzie sprzyjał reprezentacji Słowenii –       „Ten zespół ma bardzo wiele zalet i gra przed własnymi kibicami będzie niewątpliwie dla nich dodatkowym przywilejem. Pierwszy mecz w turnieju mistrzostw Europy na własnym terenie przed własną publicznością, który jak wszyscy mówią jest kluczowym meczem dla dobrego startu, będzie wielkim wyzwaniem dla naszych piłkarzy”.

Grupa A: Słowenia Włochy, Serbia    
                                                                      
Mecz otwarcia w Lubljanie będzie powtórką meczu otwarcia z Belgradu podczas UEFA Futsal EURO 2016, kiedy to Serbia pokonała Słowenię 5:1 przed ponad 11 tysiącami kibiców (dokładnie 11.161). Była to rekordowa liczba kibiców w dotychczasowych meczach otwarcia UEFA Futsal EURO. Bilety na wszystkie 5 meczów, w których występowała reprezentacji Serbii, tzn. w grupie, w ćwierćfinale i w półfinale były wyprzedane. Miejsce w pierwszej czwórce przed dwoma laty było najlepszym wynikiem Serbii w dotychczasowych występach w UEFA Futsal EURO. Nie oznaczało to jednak łatwego awansu do tegorocznych mistrzostw. Serbowie dopiero po bardzo trudnych barażowych meczach przeciwko Czechom wywalczyli awans do finałowego turnieju w Słowenii.

Reprezentacja Słowenii nie miała takich kłopotów, gdyż awansowała do turnieju finałowego automatycznie jako gospodarz mistrzostw. Będzie to już piąty występ Słowenii w turniejach finałowych Futsal EURO. Mimo tego że reprezentacja Słowenii ma bardzo silnych przeciwników grupowych: Włochów - dwukrotnych mistrzów Europy oraz wcześniej opisanych Serbów, to oczekiwania miejscowych kibiców są wysokie. Zespół Słowenii zbudowany jest wokół doświadczonych piłkarzy: Igora Osredkara, Alena Fetića i Kristjana Ćujca.          

Dla reprezentacji Włoch grupowe mecze będą okazją do naprawy nadszarpniętej reputacji po słabym występie w UEFA Futsal EURO 2016 w Serbii, kiedy to Włosi odpadli w meczu ćwierćfinałowym przeciw Kazachstanowi. A przecież dwa lata wcześniej w 2014 roku Włosi zdobyli po raz drugi Mistrzostwo Europy pokonując w finale Rosję 3:1. Tak więc start Włochów w Słowenii będzie niewątpliwie okazją do powrotu na najwyższe podium w UEFA Futsal EURO.

Grupa B: Rosja, Kazachstan, Polska

Reprezentacja Rosji uczestniczyła w ostatnich trzech finałowych turniejach Futsal EURO, a w sumie już w sześciu. Tylko raz podniosła trofeum do góry. Ten triumf został osiągnięty w zwycięskich rzutach karnych wykonywanych po remisowym meczu przeciw Hiszpanii w finale UEFA Futsal EURO w 1999 roku. W ostatnich latach to jednak Hiszpanie górowali nad Rosją, co pokazali w meczu finałowym Mistrzostw Świata FIFA Futsal w Kolumbii w 2016, kiedy pokonali Rosją 7:3. Rosjanie, którzy mają w składzie brazylijskie gwiazdy Edera Limę i Robinho spotkają się już pierwszego dnia turnieju z reprezentacją Polski, która po 16-letniej nieobecności wystąpi w finałowym turnieju po raz drugi.  

Polska sprawiła wielką niespodziankę remisując w meczu grupy eliminacyjnej z obecnymi Mistrzami Europy Hiszpanią 1:1 a następnie potwierdziła swoje aspiracje powrotu do europejskiej czołówki w meczach barażowych, eliminując doświadczoną reprezentację Węgier prowadzoną przez znanego hiszpańskiego trenera Sito Riverę. Kapitan zespołu Marcin Mikołajewicz, który strzelił kluczową bramkę w meczu z Hiszpanią stwierdził, że reprezentacja Polski nie musi się nikogo bać – „Nikt nie wierzył, że możemy osiągnąć pozytywny wynik przeciw Hiszpanii, ale dokonaliśmy to”.      

Kazachstan pierwszy raz uczestniczył w finałowym turnieju mistrzostwach świata futsalu w 2016 roku w Kolumbii i od razu mimo debiutu zakończył ten udział na trzecim miejscu. Także w tej reprezentacji podobnie jak w reprezentacji Rosji występują takie gwiazdy futsalu jak Higuita i Cacau. Niewątpliwie ten zespół będzie chciał potwierdzić swój status światowej potęgi futsalowej.

Grupa C: Portugalia, Ukraina Rumunia

Portugalia po bardzo dobrym występie w ostatnich Mistrzostwach Świata w 2016 roku, w których dotarła do półfinału, ma bardzo duże nadzieje na zdobycie mistrzowskiego trofeum Europy. Te nadzieje są uzasadnione, gdy w zespole ma się tak wspaniałego piłkarza jakim jest Ricardinho, a w meczach kwalifikacyjnych zespół Portugalii nie stracił ani jednego punktu, pokonując m.in. zdecydowanie Rumunię 4:0. Portugalia spotka się ponownie z Rumunią, która wywalczyła awans do turnieju finałowego pokonując w meczach barażowych Gruzję. Rumunia nie uczestniczyła w EURO Futsal 2016, ale jest bardzo doświadczonym zespołem. Trenerem jest były reprezentant Robert Lupo. Kapitan Emil Raducu, Florian Ignat, Alpar Csoma, Marius Matei uczestniczyli w turniejach EURO Futsal w latach 2012 i 2014, kiedy to reprezentacja Rumunii docierała do ćwierćfinałów.   

Ukraina dwukrotnie zdobywała wicemistrzostwo Europy i będzie uczestniczyła w finałowym turnieju po raz dziewiąty. Może w tym zespole nie ma wielkich gwiazd, ale trener Oleksandr Kosenko opiera siłę reprezentacji na jej wielkich zaletach zespołowych, którymi są:  zorganizowana i zdyscyplinowana gra, wyćwiczone stałe fragmenty gry, niewyczerpana energia.

Grupa D: Hiszpania, Azerbejdżan, Francja  

Trener Pierre Jacky tak określił awans do finałów – „Nasz udział w finałowym turnieju jest spełnieniem marzeń, to punk zwrotny dla futsalu Francji”. Francja jest jedynym debiutantem turnieju  Futsal EURO w Słowenii. Sprawiła ogromną niespodziankę, eliminując w meczu barażowym doświadczony zespół Chorwacji, półfinalistę turnieju EURO w 2012 roku. Teraz przed niebieskimi stoi wielkie wyzwanie, gdyż już w meczu otwarcia spotkają się w swojej grupie z siedmiokrotnym zdobywcą tytułu mistrzowskiego Hiszpanią.     

Dla Hiszpanii, aktualnych mistrzów Europy zadanie jest takie samo jak poprzednio: powrócić do domu z trofeum. Przed dwoma laty zespół trenera Jose Venancio Lopeza zdobył tytuł mistrzowski w wielkim stylu, strzelając przeciwnikom rekordową liczbę 27 bramek, a w samym meczu finałowym przeciw Rosji siedem. Hiszpania dominuje w rozgrywkach UEFA EURO Futsal od samego początku, zwyciężając już w pierwszych mistrzostwach, które odbyły się w 1996 roku. Hiszpania jako jedyna reprezentacja z Europy dwukrotnie zwyciężyła w Mistrzostwach Świata Futsalu w latach 2000 i 2004.     

Azerbejdżan już mocno usadowił się w europejskiej czołówce futsalu. Już po raz piaty z kolei będą uczestniczyć w finałowym turnieju Euro Futsal, a w swoim debiucie na Mistrzostwach Świata w 2016 roku osiągnęli ćwierćfinał. Azerbejdżan będzie niewątpliwie chciał przynajmniej powtórzyć te wcześniejsze sukcesy.  

 

Tłumaczenie i opracowanie tekstu: Piotr Maranda

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności