Aktualności
[NA PARKIECIE] O pierwsze zwycięstwo i historyczny sukces! Eliminacje ME w Elblągu czas zacząć
Bez Michała Marka, ale w bojowych nastrojach i z dużą niecierpliwością biało-czerwoni wyczekują startu turnieju eliminacyjnego do mistrzostw Europy. Przez ostatnie dwa tygodnie reprezentanci szlifowali formę, najpierw w Koszalinie, a następnie już w Elblągu. W międzyczasie rozgromili Białoruś 6:0. – Na pewno ten wynik wniósł w nas jeszcze więcej optymizmu, ale wiemy również, co trzeba jeszcze poprawić – mówił kilka dni temu na konferencji prasowej Marcin Mikołajewicz, kapitan naszej reprezentacji.
W eliminacjach poprzeczka pójdzie zdecydowanie w górę. Zmierzymy się bowiem z najlepszą drużyną na Starym Kontynencie, czyli Hiszpanią, a także z Serbią, inną czołową europejską reprezentacją. – Spotkaniem z Serbią rozpoczynamy turniej. I to będzie nasze najważniejsze spotkanie, gdyż obie ekipy chcą walczyć o drugie miejsce, które da grę w barażach. Jesteśmy zmobilizowani, dobrze przygotowani i z niecierpliwością czekamy na pierwszy mecz. Baraże to nasz cel minimum – mówi trener naszej reprezentacji Andrzej Bianga.
Zdecydowanym faworytem turnieju są Hiszpanie. – Do Polski przyjechaliśmy w najsilniejszym składzie i interesuje nas tylko awans z pierwszego miejsce. Grupa jest bardzo silna, ale chcemy udowodnić, że należymy do czołówki – mówił na konferencji menadżer hiszpańskiej reprezentacji Laurentzi Gana.
Serbowie mają natomiast podobne nastawienie, co i my. – Najważniejszy mecz gramy z Polską. Macie przewagę, bo występujecie u siebie, ale my mamy za zadanie wywalczyć awans do dalszych gier. Nie lekceważymy też Mołdawii – komentował trener Serbów Goran Ivancić.
Jak trudne zadanie czeka naszą reprezentację, pokazuje historia. Polska do tej pory nie wygrała jeszcze żadnego meczu, ani z Hiszpanią, ani też z Serbią. Na początku 2016 roku przegraliśmy z Hiszpanami 2:9, wtedy obie bramki dla naszej ekipy zdobył Mikołajewicz. Kilku innych kadrowiczów gra w reprezentacji do dzisiaj. Z Serbią graliśmy ostatnio w 2013 roku, a jedyny remis zanotowaliśmy jeszcze… w XX wieku.
Kibiców na szczęście to nie zraża. Zainteresowanie turniejem rośnie z każdym dniem. Bilety w samym Elblągu są jeszcze dostępne, ale czym bliżej meczu, to sprzedają się coraz lepiej. – Cieszę się, że gramy w tym mieście. Postaramy się nie zawieść kibiców. Liczymy na ich wsparcie w każdym spotkaniu – mówił trener Bianga, który mieszka właśnie w Elblągu.
Wszystkie mecze zostaną rozegrane w hali przy ulicy Grunwaldzkiej. Tam też prowadzona jest sprzedaż biletów na turniej. Wszystkie mecze pokaże ponadto telewizja Polsat Sport.
Terminarz turnieju:
Sobota, 15:00
Hiszpania – Mołdawia
Sobota, 20:00
Polska – Serbia
Niedziela, 15:00
Serbia – Hiszpania
Niedziela, 20:00
Polska – Mołdawia
Wtorek, 15:00
Mołdawia – Serbia
Wtorek, 20:00
Polska – Hiszpania
Bilans dotychczasowych meczów:
Polska – Serbia – 6 meczów
1 remis, 5 zwycięstw Serbów, bramki: 16:32
Polska – Hiszpania – 8 meczów
8 zwycięstw Hiszpanów, bramki: 14:52
Polska – Mołdawia – 10 meczów
7 zwycięstw Polski, 2 remisy, 1 wygrana Mołdawii, bramki: 36:12
Tadeusz Danisz