Aktualności

[NA PARKIECIE] Biało-czerwoni futsaliści zdali egzamin na „szóstkę”!

Reprezentacja31.03.2017 
Białoruś to trudny rywal – mówił przed spotkaniem Błażej Korczyński, II trener reprezentacji Polski. Statystyki – tylko trzy wygrane na trzynaście spotkań – pokazują, że w tym meczu niekoniecznie to nasza reprezentacja była faworytem. Ale biało-czerwoni podtrzymali formę z ostatnich miesięcy – rozgromili rywala, dając tym samym znak, że za tydzień w Elblągu powalczą o awans do mistrzostw Europy.

Na początek trzeba zaznaczyć, że spotkanie w Koszalinie… nie przypominało typowego sparingu. Fantastyczna oprawa, głośny doping oraz wypełniona w dużej mierze ubranymi w barwy narodowe kibicami hala – to wszystko sprawiło, że nasi reprezentanci mogli poczuć się jak w trakcie turnieju eliminacyjnego.

Nasi futsalowcy kibicom za przyjęcie w hali odwdzięczyli się najlepiej jak mogli i od pierwszych minut ruszyli do ataku. Już po czterech minutach prowadzili 2:0! W czterdziestej sekundzie gry, w pierwszej akcji, do siatki trafił kapitan naszej reprezentacji Marcin Mikołajewicz. Popularny „Miki” pokazał zatem, że jego skuteczność z meczów ligowych nie jest przypadkiem – tylko w dwóch ostatnich meczach ligowych zdobył sześć bramek! Na tym jednak nasi kadrowicze nie poprzestali – po chwili na listę strzelców wpisał się Dominik Solecki.

Biało-czerwoni od początku dyktowali warunki gry. Podopieczni Andrzeja Biangi i Błażeja Korczyńskiego stwarzali sobie kolejne sytuacje, starając się przy okazji potrenować jeszcze elementy, które przed eliminacyjnym turniejem wymagały korekt. Bramkarz Michał Kałuża zbyt wiele pracy w pierwszej połowie nie miał, a w 14. minucie mógł wraz z kolegami się ponownie radować. Tomasz Lutecki wykorzystał podanie Mikołajewicza i było 3:0.

W drugiej połowie nasza reprezentacja nie forsowała już tak tempa, kilkukrotnie musiał między słupkami wykazać się drugi nasz bramkarz Michał Widuch, ale do siatki trafiali tylko Polacy. Czwartego gola zdobył Tomasz Kriezel, a w końcówce dobił gości Mikołaj Zastawnik wykorzystując fakt, że rywale wycofali bramkarza i grali z lotnym golkiperem. Ozdobą całego meczu było jednak szóste trafienie! Po zagraniu Widucha i odegraniu głową Rafała Franza sprytnie posłał piłkę do siatki Maciej Mizgajski. Biało-czerwoni pewnie wygrali na zakończenie zgrupowania z zawsze niewygodnym rywalem, a kibice z niecierpliwością mogą wyczekiwać rozpoczęcia eliminacji.

Tadeusz Danisz

<<<<[FUTSAL] Polska rozgromiła Białoruś!>>>>



<<<<[FUTSAL] Mecz reprezentacji Polski z Białorusią w obiektywie>>>>

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności