Aktualności

[FUTSAL] Mikołaj Zastawnik: To był dobry mecz, ale statystyki tego nie pokazują

Reprezentacja02.02.2019 

Jednym z wyróżniających się zawodników w naszej reprezentacji w pierwszym meczu z Rosją był Mikołaj Zastawnik. – Nie zaliczę jednak tego meczu do udanych, zabrakło liczb – powiedział po spotkaniu gracz Cleareksu Chorzów, który mimo kilku dogodnych okazji nie wpisał się na listę strzelców.

To był momentami z naszej strony mecz Zastawnik kontra Rosja.

Wypracowaliśmy wiele sytuacji, stałe fragmenty były grane głównie na mnie. Miałem sporo sytuacji, ale szkoda, że ich nie wykorzystałem. Uważam, że to był dobry mecz, ale statystyki tego nie pokazują. Zabrakło po prostu bramki, wtedy byłbym dużo bardziej zadowolony. A to trafienie pewnie dałoby nam korzystniejszy wynik. 

Jak oceniasz to spotkanie w wykonaniu naszej reprezentacji?

Rosja to przede wszystkim bardzo silna ekipa, nawet jeżeli gra bez Brazylijczyków. Uważam, że zagraliśmy dobry mecz, ale szkoda, że nie zakończył się korzystnym wynikiem. Musimy na szybko przeanalizować to, co się stało złego w tym spotkaniu i jutro pokusić się o lepszy wynik.

Rosja czymś zaskoczyła?

Przede wszystkim my musimy poprawić grę w pressingu, byliśmy o krok spóźnieni, ale mieliśmy wiele treningów oraz sparing, czuliśmy w nogach dość mocno ostatni tydzień. Poprawimy jednak odbiory w pierwszej linii i liczę, że będzie lepiej. Czy byliśmy zmęczeni? Na kadrze nie ma luzu, czasem jest intensywnie i dostajemy w kość, ale też trener to wszystko wyważa, bo jak widzi to zmęczenie, to trenujemy luźniej. Byliśmy odpowiednio przygotowani.

Będzie brakowało wam Marcina Mikołajewicza?

Zdecydowanie tak. Grałem z nim w jednej czwórce odkąd przyszedłem do kadry. Wraz z Tomaszem Kriezel i Tomaszem Luteckim. Dobrze się rozumieliśmy, byliśmy właściwie taką jedną rodziną. Graliśmy na pamięć. Teraz byli próbowani na treningach w tej czwórce Arek Szypczyński i Sebastian Grubalski, wydaje się, że ten pierwszy wskoczy. Ale też Marcina będzie brakować z racji atmosfery. Wprowadzał bardzo fajną atmosferę do kadry.

Atmosfera dopisała. Mnóstwo kibiców, gorący doping.

Hala i publika bardzo mi się podobała. To jeden z najlepszych obiektów, na których grałem. Publika również bardzo pomagała. Hala wypełniona do ostatniego miejsca, szkoda, że nie odwdzięczyliśmy się zwycięstwem. 

Rozmawiał Tadeusz Danisz

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności