Aktualności

[FUTSAL] Błażej Korczyński: Nie odczuwamy, że zbliża się wielki turniej

Reprezentacja19.01.2018 
Przez ostatni tydzień reprezentacja Polski w futsalu przebywała na obozie w Pogorzelicy. Ostatni etap przygotowań do mistrzostw Europy przebiega zgodnie z planem, bez żadnych sensacji i kłopotów. – Pracujemy spokojnie, jeszcze nie odczuwamy, że zbliża się wielki turniej – mówi trener naszej reprezentacji, Błażej Korczyński.

Jak minęło zgrupowanie w Pogorzelicy?
Dobrze. Cały czas mieliśmy właściwie zajęty, trenowaliśmy dwa razy dziennie. Pracujemy spokojnie, bez żadnych sensacji. Ośrodek w Pogorzelicy jest bardzo fajny, warunki do odnowy na miejscu, w pobliżu także hala. Nic tylko trenować.

Czy wszyscy są zdrowi?
Pojawiają się jakieś mikrourazy, ale na tym etapie to dość normalna rzecz. Mikołaj Zastawnik narzekał na problemy z plecami, Marcin Mikołajewicz również miał swoje kłopoty, ale to norma, takie sytuacje pewnie się jeszcze będą powtarzać. Zawodnicy ciężko trenują, więc czasem muszą ponarzekać. Przy tej ilości zajęć i tej intensywności to rzecz zupełnie naturalna.

Treningi były intensywne?
Trenowaliśmy dwa razy dziennie. Popołudniami dochodziła jeszcze kriokomora i odnowa, to jest nasz stały element. Na razie skupialiśmy się przede wszystkim na motoryce, mocy i dynamice. Dużo skakania, ćwiczeń z gumami i tym podobnych.

Jak wygląda dyspozycja zawodników?
Wszyscy prezentują się dobrze. Wygląda to pozytywnie, zaangażowanie jest, więc nie ma na co narzekać.

Można mówić o umiarkowanym optymizmie?
Ze spokojem podchodzimy do wszystkiego. To, co sobie zaplanowaliśmy, wykonujemy. Pracujemy w ciszy i spokoju, a to jest dla nas na ten moment najważniejsze.

Odczuwacie presję w związku ze zbliżającym się turniejem?
Jeszcze raczej nie. Staramy się nie myśleć o samym turnieju, tylko robić swoje. Chociaż do mistrzostw Europy coraz bliżej, ale z drugiej strony do pierwszego meczu jeszcze dużo czasu. Patrząc na reakcję zawodników, nie widzę by odczuwali, że zbliża się wielki turniej. Może za kilka dni, może w przyszłym tygodniu...

Czy będzie trener rozmawiał z zawodnikami na temat presji? Sam był Pan na ME, więc wie, jak to wygląda.
Na pewno będziemy rozmawiali na temat presji, doświadczenia na turnieju, specyfiki tak wielkiej imprezy. Wiele tematów będziemy poruszali, ale to jeszcze nie teraz. To jeszcze nie ten moment, nie chcemy pompować balonika za mocno, do turnieju zostały niecałe dwa tygodnie. To naprawdę dużo czasu, nie chcę, by zawodnicy mieli przesyt mistrzostw, bo wszystkim nam się to później może odbić. Na razie tematy te dawkujemy i skupiamy się przede wszystkim na treningach. Ale z pewnością z każdym dniem gorączka będzie rosnąć. Na zgrupowaniu był Polsat Sport z odwiedzinami, jeden wywiad, za chwilę drugi. Z pewnością to wszystko będzie podnosić temperaturę.

O rywalach też jeszcze nie rozmawiacie?
Właśnie zaczynamy odrabiać lekcje związaną z naszym pierwszym rywalem, czyli Rosją. Wcześniej też nie chcieliśmy poruszać tego tematu zbyt szybko. Nie wiemy jeszcze, czy w składzie Rosji będzie jakaś rewolucja, bo jeszcze nie podali oficjalnej kadry na finałowy turniej. Śledzimy cały czas to, co się dzieje w innych reprezentacjach, które zagrają w Słowenii.

A propos kadr finałowych... Czternastka, która jest na zgrupowaniu, to ekipa na mistrzostwa Europy?
Jest jeszcze kilka dni na ogłoszenie finałowej czternastki. Niczego nie wykluczamy.

W weekend dla zawodników ostatnie chwile oderwania od futsalu.
Tak, dostają kilkadziesiąt godzin luzu. Wszyscy udają się do domów, by spotkać się z bliskimi, my natomiast jako sztab, meldujemy się w Warszawie, musimy jeszcze dopełnić kilka formalności.

W poniedziałek natomiast ostatni sprawdzian przed EURO, mecz z Italią.
Bardzo fajne przetarcie. Rywal także przygotowuje się do finałów mistrzostw Europy, więc na pewno zagra czternastką zawodników, którzy pojadą na turniej. Zarówno my, jak i Włosi chcieliśmy grać tylko jeden mecz, więc szybko doszliśmy do kompromisu w sprawie spotkania. Super to wyszło. Gramy o godzinie 19:00, nieopodal Rzymu. Natomiast od wtorku do niedzieli będziemy przygotowywać się w Pruszkowie.

Rozmawiał Tadeusz Danisz

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności