Aktualności

[FUTSAL] Biało-czerwoni szlifują formę przed eliminacjami

Reprezentacja17.02.2017 

Pomiędzy rozgrywkami Halowego Pucharu Polski a meczami ligowymi najlepsi krajowi futsaliści spotkali się na krótkim zgrupowaniu reprezentacji. Biało-czerwoni trenowali w Elblągu, gdzie w kwietniu będą walczyć o awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy.

Podopieczni Andrzeja Biangi i Błażeja Korczyńskiego podczas zgrupowania w Elblągu nie marnowali czasu. W trakcie trzech dni odbyli sześć treningów, skupiając się przede wszystkim na sobie. – Głównie pracowaliśmy nad poprawą gry w obronie. Trenerzy duży nacisk kładli również na stałe fragmenty i grę w przewadze. Na analizie wideo skupialiśmy się na naszej grze w obronie podczas ostatnich spotkań towarzyskich. Nie analizowaliśmy jeszcze rywali, przede wszystkim chodziło o poprawę naszej gry – opowiada Michał Kubik. – Trenerzy cały czas zwracają uwagę na szczegóły, które będą miały wpływ na powodzenie naszego planu. Na analizę rywali przyjdzie czas i na pewno będzie to spora dawka wiedzy – zapewnia bramkarz Red Dragons Pniewy Maciej Foltyn.

Na zgrupowaniu, podobnie jak i podczas styczniowego Turnieju Czterech Państw w Tychach, pojawiło się trzech golkiperów. Foltyn, Michał Kałuża i Michał Widuch. – Jako bramkarze dużo czasu poświęcamy doskonaleniu gry nogami, ponieważ jest to dla trenerów niezwykle istotny element. Rywalizacji miedzy sobą nie odczuwamy, ponieważ dobrze trzymamy się poza boiskiem i tą atmosferę przenosimy na trening – ocenia ten pierwszy.

Jednym z celów zgrupowania w Elblągu było również zapoznanie się z obiektem, na którym w pierwszej dekadzie kwietnia przyjdzie naszym reprezentantom rywalizować z Hiszpanią, Serbią i Mołdawią. – Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony obiektem i bazą noclegową w Elblągu. Juz nie mogę się doczekać pierwszego meczu. Zaskoczyła mnie również gościnność władz miasta, ponieważ zostaliśmy miło przywitani, więc o kibiców jestem spokojny – mówi Foltyn, bramkarz, który w ostatnich spotkaniach najczęściej pojawiał się na parkiecie i można się spodziewać, że to on rozpocznie turniej między słupkami. – Hala jest super, myślę, że nie będzie problemu, by ją zapełnić do ostatniego miejsca, a to nam pomoże – dodaje Robert Gładczak. Jedyną zmianą w porównaniu do ostatnich treningów w Elblągu będzie niebieski parkiet, który zresztą futsaliści już dobrze znają z innych występów. Na czas eliminacji ma się pojawić w hali w Elblągu.

Generalnie w reprezentacji atmosfera panuje bojowa i bardzo pozytywna. – Widać zaangażowanie i skupienie. Każdy walczy o miejsce na eliminacje, więc nie było mowy o żadnym odpuszczaniu. Na jednym z treningów w ramach promocji eliminacji odbyliśmy też trening pokazowy z dziećmi z pobliskich szkółek piłkarskich – dodaje Kubik.

Wszyscy kadrowicze opuszczali Elbląg zdrowi, a mimo, że za chwilę kolejne ważne mecze ligowe, to w rozmowach przede wszystkim przewijał się temat kwietniowych gier. – Ciągle gdzieś rozmawialiśmy na ten temat i już czekamy z niecierpliwością na te mecze – przyznaje Gładczak. ­– Doskonale znamy swój cel. Wiemy co chcemy osiągnąć i to nas nakręca. Jesteśmy bardzo dobrze zgraną grupą i oby tak zostało przez bardzo długi czas – wtóruje koledze Foltyn. – Wierzymy w swoje umiejętności i z dużymi nadziejami oczekujemy kwietniowych spotkań – kończy Kubik.

W marcu reprezentanci Polski spotkają się jeszcze w Koszalinie. Być może przy tej okazji zagrają mecz sparingowy z reprezentacją Niemiec.
Tadeusz Danisz

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności