Aktualności
[FUTSAL] Polacy podejmą Brazylijczyków. Transmisja w niedzielę od 18:00 na Łączy Nas Piłka
Takiego rywala na polskiej ziemi jeszcze nie gościliśmy. Pięciokrotny mistrz świata, aktualny numer 1 w światowym rankingu. Kraj, który uchodzi za kolebkę futsalu. Zresztą Brazylia rzadko kiedy rozgrywa mecze towarzyskie w Europie. Obecnie Brazylijczycy przebywają w Serbii – tam również grają dwumecz. – Mieliśmy wiele ofert z europejskich reprezentacji. Takie wyjazdy w naszym wypadku nie są codziennością, więc trochę propozycji się nazbierało. Zdecydowaliśmy się na Serbię i Polskę, bo to mocne kraje. Prezentują odmienne style, których możemy się nauczyć i które w kontekście przyszłorocznych mistrzostw świata mogą nam się przydać – mówił po przylocie do Europy trener najlepszej reprezentacji na świecie, Markinos Xavier. Na Starym Kontynencie Brazylijczycy grali do tej pory tylko w Hiszpanii, Portugalii i Serbii. Polska będzie więc czwartym punktem na ich mapie.
A co najważniejsze, Brazylijczycy przylecą do Polski w niemal najsilniejszym składzie. Drużyna oparta jest na zawodnikach grających na co dzień w Europie, w najlepszych klubach Portugalii czy Hiszpanii. – Jest to termin FIFA, gramy w Europie, więc dla nas to podwójna korzyść, by zagrać zawodnikami z Europy – mówili przed wylotem na stary kontynent trenerzy Brazylii. O sile naszego rywala niech świadczy fakt, że na początku roku, w dwumeczu z Portugalią, drużynie z Europy wbił aż dziesięć goli, a tracąc tylko jednego.
Pięciokrotni mistrzowie świata do tej pory rywalizowali z Polską sześciokrotnie. Wszystkie mecze były rozgrywane w Brazylii i kończyły się wygraną utytułowanych faworytów. Obecni kadrowicze z drużyny Błażeja Korczyńskiego mogą jedynie pamiętać mecze z ubiegłego roku. Niemal równo dwanaście miesięcy temu w miejscowości Uberaba Polacy przegrali 1:3 i 0:5. – Dla nas wszystkich to była bardzo pożyteczna lekcja, bez względu na końcowy wynik. Poznaliśmy specyfikę brazylijskiego futsalu. Każdy w Brazylii, kto uprawia futsal, jest mocno szanowany, nawet z drużyny rywala. To nas na pewno ujęło. Na parkiecie w pierwszych fragmentach było trochę strachu, ale z każdą minutą czuliśmy się coraz lepiej – wspominał Sebastian Grubalski, który w pamiętnych meczach debiutował w kadrze.
Teraz na debiut w ekipie Błażeja Korczyńskiego liczy Piotr Łopuch. Kilka lat temu grał na trawie, w drużynie Ruchu Radzionków. Na hali reprezentował między innymi barwy Cleareksu Chorzów, dzisiaj zaś jest zawodnikiem AZS UŚ Katowice. Zastąpił on w gronie powołanych w ostatniej chwili kontuzjowanego Dominika Śmiałkowskiego z Piasta Gliwice. – Byłem zaskoczony. Nie miałem wcześniej żadnych sygnałów od trenera Błażeja Korczyńskiego, że mogę znaleźć się w kadrze. Bardzo się cieszę i dziękuję trenerowi za zaufanie – mówi Łopuch, który jeszcze pół roku temu reprezentował barwy pierwszoligowego klubu futsalowego, Odry Opole. – Wtedy oczywiście nie myślałem, że za kilka miesięcy będę przygotowywał się do spotkań przeciwko Brazylii. Natomiast bardzo się cieszę, że trener dał mi szansę. Chciałbym już w niedzielę się odwdzięczyć dobrą grą – mówi 28-letni zawodnik.
Dla biało-czerwonych mecze z Brazylią będą najpoważniejszym sprawdzianem przed jesiennymi eliminacjami mistrzostw świata, w których poprzeczka nie będzie postawiona wiele niżej. Wtedy na własnym terenie zagramy między innymi z Hiszpanią, drugą siłą futsalową na świecie. – Czasu do eliminacji wbrew pozorom nie ma zbyt wiele. Trzeba wykorzystać każdy trening, każdy dzień – mówi trener Błażej Korczyński.
– Przyjeżdża do nas jedna z najlepszych drużyn na świecie. Zdajemy sobie sprawę, że Brazylia to klasowy zespół, natomiast będziemy starać się skupić na naszej grze. Atmosfera w kadrze jest bardzo dobra. Ja zostałem w zespole bardzo fajnie przyjęty. Od mojego ostatniego powołania już trochę czasu minęło, ale szybko zaaklimatyzowałem się w nowej grupie – dodaje z kolei Łopuch.
Mecze z Brazylią mają zapewnioną również odpowiednią oprawę. Na oba spotkania biletów już nie ma – rozeszły się błyskawicznie, a chętnych było zdecydowanie więcej niż miejsc na obiektach w Koszalinie (hala Widowiskowo-Sportowa) i Bydgoszczy (hala „Łuczniczka”). Dla wszystkich, którym nie będzie dane zobaczyć na żywo Brazylii w akcji, mamy bardzo dobrą wiadomość – transmisje z obu spotkań przeprowadzi Łączy Nas Piłka! Serdecznie zapraszamy!
Tadeusz Danisz