Aktualności

[FUTSAL] Pierwsza sensacja na mistrzostwach Europy! Polska lepsza od Rosji!

Reprezentacja08.09.2019 
Takiego rozstrzygnięcia i przebiegu pierwszego meczu z udziałem biało-czerwonych na mistrzostwach Europy U-19 chyba mało kto się spodziewał. Polska po dramatycznym boju wygrała z Rosją 3:2, a bohaterem meczu był bramkarz Krzysztof Iwanek, który nie tylko bronił, ale także strzelał. Kolejny mecz już w poniedziałek, biało-czerwoni o 19:00 zmierzą się z Portugalią. Przy korzystnych wynikach innych spotkań, wygrana może już nam zagwarantować udział w półfinale!

Polacy w pierwszych minutach niedzielnego spotkania mieli za zadanie nie dać Rosjanom rozwinąć skrzydeł. – Nie możemy dać się stłamsić – mówił na odprawie przedmeczowej trener Łukasz Żebrowski. Nie udało się jednak tego celu zrealizować, gdyż w pierwszych fragmentach spotkania rywal dominował na parkiecie. Już po niespełna minucie mógł prowadzić, gdy to Kamil Gereykhanov próbował pokonać Krzysztofa Iwanka. Polacy grali nerwowo i chaotycznie, a bliski zdobycia bramki był również Vladislav Golovachev.

Biało-czerwoni zaczęli grać swobodniej od momentu straty bramki. Trafienie trochę przypadkowe, bo po uderzeniu Golovacheva, Pavel Karpov dotknął futbolówki i ta zmieniła lot, czym zaskoczyła naszego bramkarza. Polacy do tego czasu nie oddali strzału na bramkę, a Rosjanie szukali kolejnych sytuacji, chociażby Karpov. Jedna z pierwszych prób w naszym wykonaniu to uderzenie z dystansu Mateusza Prokopa, działo się to w 9. minucie.

Widząc ostrożną grę partnerów z przodu coraz częściej linię środkową przekraczał Iwanek. Nasz bramkarz potrafi grać nogami, udowodnił to chociażby na turnieju eliminacyjnym. – Z bardzo dobrą grą nogami pasuje idealnie do naszego stylu gry, to jest nasze DNA – mówili wielokrotnie o charakterystyce młodego golkipera nasi szkoleniowcy. Tym razem jednak dogrywanie piłki do partnerów, czy ewentualnie strzały, z których także jest znany, zamienił... na indywidualną akcję. Widząc lukę na środku boiska rozpędził się, minął dwóch rywali i oddał strzał, który wpadł do siatki! Dodajmy, że to pierwsza stracona bramka przez młodzieżową reprezentację Rosji w meczu o stawkę – w eliminacjach wszystkie mecze wygrała bowiem „do zera”.

Pewność naszych graczy po tym trafieniu jeszcze wzrosła. Rosjanie mieli swoje sytuacje, chociażby jeden z najlepszych strzelców eliminacji Danil Karpyuk czy Denis Titkov, ale biało-czerwoni nie popełniali błędów, a te w wykonaniu rywali potrafili wykorzystać. Po złym rozegraniu Rosjan na bramkę rywali popędził Jakub Raszkowski i dał prowadzenie naszej kadrze.

Skuteczna gra biało-czerwonych utrzymywała się również w drugiej połowie. Pierwszy groźny strzał po czterech minutach oddał Karpyuk. Kontratakiem odpowiedział Bartosz Borowik. Polacy cały czas grali z ogromną determinacją. Po zablokowanym uderzeniu przez Piotra Matrasa radość wykonawcy była nie mniejsza niż po strzelonych bramkach. Rosjanie z kolei bardzo szybko złapali pięć fauli, więc to w pewien sposób nakreśliło taktykę biało-czerwonych na kolejne minuty. Szósty faul Rosjan spowodował, że przedłużony rzut karny na bramkę zamienił Borowik. Przymierzył precyzyjnie i dał trzecią bramkę naszej reprezentacji. My w tym czasie mieliśmy na swoim koncie jeden faul.

Rosjanie po tej stracie zaczęli grać z lotnym bramkarzem i niemal nie schodzić z naszej połowy. Już po kilkunastu sekundach gry w przewadze Karpov przymierzył w słupek, a kolejna jego próba dała Rosjanom bramkę, ponownie jednak Iwanek został rykoszetem zmylony. Rosjanie poczuli krew, gra niemal toczyła się na naszej połówce, a najlepszą sytuację miał Golovachev, ale na niespełna 100 sekund przed końcem spotkania nie trafił w światło bramki. Polacy utrzymali prowadzenie i sensacja stała się faktem.

Polska – Rosja 3:2 (2:1)
Bramki:
Iwanek 11, Raszkowski 17, Borowik 32 – Golovachev 4, Karpov 33
Polska: 1. Krzysztof Iwanek – 4. Michał Groń, 7. Jakub Raszkowski, 10. Bartosz Borowik, 14. Konrad Jakiełek – 20. Tomasz Warszawski, 3. Mateusz Prokop, 5. Mateusz Matlęga, 6. Paweł Piór, 8. Piotr Matras, 9. Tomasz Palonek, 11. Paweł Lisiński, 12. Patryk Puzio, 13. Maksymilian Lewandowski.
Rosja: 12. Denis Subbotin – 8. Maksim Okulov, 9. Danil Samusenko, 10. Kamil Gereykhanov, 11. Denis Titkov – 1. Kirill Yarullin, 3. Ilia Fedorov, 4. Danil Karpyuk, 5. Pavel Karpov, 6. Pavel Sysolyatin, 7. Igor Chernyavski, 13. Kirill Starostin, 14. Aleksei Belousov, 17. Vladislav Golovachev.

Tadeusz Danisz, Ryga

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności