Biało-czerwoni rozpoczęli zgrupowanie 10 czerwca w Pruszkowie. Jego finalnym etapem będzie turniej w Chorwacji. Na razie jednak nasza reprezentacja skupia się na treningach i szlifowaniu poszczególnych elementów gry. W porównaniu do marcowego turnieju eliminacyjnego w kadrze nie ma wiele zmian, aczkolwiek znalazło się miejsce dla dwóch dodatkowych graczy, bowiem w eliminacjach był wymóg dwunastu zawodników na turniej. Są więc Paweł Piór z LZS Dragon Bojano i Patryk Pietyra z Rekordu Bielsko-Biała. Powołanie otrzymał również Maksymilian Lewandowski z TAF Toruń, gdyż w kadrze nie ma tym razem Jakuba Konona z DTS Helios Białystok.

Grono zawodników obserwowanych przez selekcjonera jest niezmienne, nikt zupełnie nowy na kadrze się nie pojawił i przed ME się już nie pojawi. – Mamy deficyt specjalistycznej techniki futsalowej, na reprezentację zawodnicy też często przyjeżdżają po naukę. Pracujemy mocno nad elementami futsalowymi, by to sklecić w całość. To jest często praca na żywym organizmie, gdzie łatwiej zauważalny jest progres. I taki awans, takie historyczne wydarzenie powinny być magnesem dla wielu. Sam widzę po sobie, jak jest to wielkim wyróżnieniem – mówi trener naszej reprezentacji U-19 Łukasz Żebrowski.

Wśród samych zawodników nie brakuje rozmów o grupowych rywalach, których w miniony piątek poznaliśmy podczas losowania na Łotwie. A los nie był dla nas łaskawy, ale można się było po części tego spodziewać. W pierwszych, historycznych mistrzostwach Europy U-19 zagra siedem najlepszych reprezentacji eliminacji, plus gospodarz. Biało-czerwoni w grupie zagrają właśnie z Łotwą, Portugalią i Rosją.

Gospodarze w eliminacjach nie grali, natomiast Rosja i Portugalia pewnie awansowały do finałów, wygrywając swoje grupy eliminacyjne. Portugalia ograła Serbię, Bośnię i Hercegowinę oraz Mołdawię, natomiast Rosja w turnieju organizowanym we własnym kraju uporała się z Czechami, Grecją i Białorusią. W trzech meczach nie straciła nawet bramki. Biało-czerwoni nie powinni mieć jednak kompleksów: do finałów ME awansowali również z kompletem punktów, pokonując Francję, Finlandię i Kazachstan. – Przed turniejem w Finlandii wielu skazywało nas na pożarcie, a pokazaliśmy, że można coś fajnego dla futsalu w naszym kraju zrobić. Pewnie wielu będzie nas traktować jak kopciuszka podczas samych finałów, nie mamy przecież takich tradycji futsalowych, jak Hiszpania czy Portugalia. Myślę, że jako kopciuszek pokażemy fajny, zorganizowany futsal, jeszcze lepszy niż do tej pory – mówi trener Łukasz Żebrowski.

W grupie B ME U-19 zmierzą się natomiast Chorwacja, Ukraina, Hiszpania i Holandia. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze drużyny z obu grup. Teraz przed naszą reprezentacją natomiast solidne, ale towarzyskie przetarcie. W przyszłym tygodniu kadra zagra turniej w Chorwacji. Biało-czerwoni zmierzą się kolejno ze Słowacją (18.06., 16:00), następnie Mołdawią (19.06., 16:00), Łotwą (20.06., 16:00) oraz Węgrami (22.06., 14:00).

Mistrzostwa Europy odbędą się w Rydze w dniach 8-14 września. Mecze fazy grupowej, chociaż jeszcze nie podano dokładnego terminarza gier, zaplanowano na 8, 9 i 11 września.

Tadeusz Danisz