Aktualności
„Zielu” ma coś do udowodnienia. Na szlaku Udinese
Piotr Zieliński jest bohaterem ostatnich dni na Łączy Nas Piłka. Wybraliśmy się do Italii, aby zrobić reportaż o życiu polskiego pomocnika w Empoli. To właśnie w tym miejscu kadrowicz Adama Nawałki dostał prawdziwą szansę gry w Serie A oraz stabilizacji. Wykorzystuje ją znakomicie. W tych rozgrywkach zagrał już w 20 meczach, strzelił 2 gole i zanotował 5 asyst. Jest mózgiem zespołu i to przez Polaka przechodzi niemal każda akcja ofensywna.
Zieliński robi prawdziwą furorę w Serie A i włoskie media co chwila rozpisują się o tym, że Piotra w swoich szeregach widziałby i lider z Neapolu, i AS Roma. Głośno było także o ofercie z Liverpoolu, ale klub ze Stadio Carlo Castellani na razie wszystkie oferty odrzuca. Nikt w Empoli nie wyobraża sobie życia bez polskiego pomocnika, a poza tym sam „Zielu” marzy o występie na EURO 2016 i doskonale wie, że powołanie może otrzymać tylko dzięki dobrej i regularnej grze. Stabilizację osiągnął właśnie w niebiesko-białych barwach.
Dzisiejszy mecz z Udinese będzie dla Zielińskiego wyjątkowy. To zespół „Zebr” był pierwszym włoskim klubem w karierze Polaka. To w nim zadebiutował w Serie A, ale nie mógł przebić się do pierwszego składu i odszedł na wypożyczenie do Empoli. Na Stadio Carlo Castellani „Zielu” zrobił ogromny krok w przód. Potwierdzić dobrą formę chciałby właśnie w meczu z byłym klubem.
Empoli przystapi do starcia z Udinese podrażnione wysoką porażką z Napoli (1:5). Gospodarze za wszelką cenę chcą zmazać plamę i udowodnić, że w tym sezonie są prawdziwą drużyną, której powinien obawiać się każdy.