Aktualności
Zbigniew Boniek razy trzy. Retransmisja meczu Polska – Belgia (1982) od godz. 20:30
Po zdominowaniu Peruwiańczyków reprezentacja Polski awansowała do kolejnego etapu mistrzostw świata, a jej przeciwnikami w grupie były zespoły ZSRR i Belgii. W pierwszym starciu z Belgami przy 65-tysięcznej widowni na Camp Nou nasza drużyna pozbawiła złudzeń ówczesnych wicemistrzów Europy. Brylował Zbigniew Boniek, który „kręcił” bezradnymi obrońcami. Aktywny był bardzo Janusz Kupcewicz, który miał kilka szans bramkowych, sytuacje miał Włodzimierz Smolarek, Andrzej Buncol. Świetne zawody rozgrywał również Grzegorz Lato, który brał udział przy strzelonych golach.
Minuty 3.,26. i 54. wstrząsnęły Belgami. Po dryblingu Grzegorza Laty mocno huknął Zbigniew Boniek. Piłka jak wystrzelona z armaty poszybowała w światło bramki, odbiła się od poprzeczki i zatrzepotała w siatce. Później Janusz Kupcewicz kapitalnie zagrał na lewą stronę do Andrzeja Buncola, nastąpiło podanie głową do Zbigniewa Bońka i kolejne piękne trafienie Polski. Przelobowany został bezradny Theo Custers, a spektakl w wykonaniu biało-czerwonych trwał w najlepsze. Dzieła zniszczenia nasza reprezentacja dokonała w drugiej połowie. Ponownie autorem trafienia był Zbigniew Boniek, który ośmieszył belgijską defensywę i tym samym został trzecim polskim piłkarzem, któremu na mundialu udało się ustrzelić hat-tricka (wcześniej dokonał tego Ernest Wilimowski i Andrzej Szarmach).
„Diabły” niestraszne dla drużyny Piechniczka. Trzy wspaniałe bramki Zbigniewa Bońka – napisał Przegląd Sportowy po koncercie reprezentacji Polski na Camp Nou. Po więcej informacji o meczu Polska – Belgia w Barcelonie z 28 czerwca 1982 roku odsyłamy do Biblioteki Piłkarstwa Polskiego PZPN. Wystarczy kliknąć TUTAJ. Łączy Nas Piłka nadal kontynuuje swój cykl i nadal będzie retransmitować mecze biało-czerwonych. Bądźcie z nami!
Fot. PAP