Aktualności

[WYWIAD] Abzał Biejsiebiekow: Polska jest najlepszym zespołem w naszej grupie

Reprezentacja03.09.2017 

Wiosną 2014 roku Abzał Biejsiebiekow przebywał na wypożyczeniu z FK Astana do Korony Kielce, a w polskiej ekstraklasie rozegrał cztery mecze i strzelił jednego gola. Ponad trzy lata później dołożył swoją cegiełkę do wyeliminowania Legii Warszawa w eliminacjach Ligi Mistrzów, a 4 września na PGE Narodowym czeka go drugi już występ przeciw Polsce w reprezentacji Kazachstanu.

Remis w pierwszym meczu z Polską w eliminacjach do mundialu w Rosji uznano w Kazachstanie za sensację?
Przegrywaliśmy w Astanie 0:2, ale potrafiliśmy się podnieść. Polska w finałach EURO 2016 dotarła do ćwierćfinału, w którym pechowo, po rzutach karnych, uległa Portugalii. W całych mistrzostwach wasza reprezentacja straciła dwa gole, a Kazachstan strzelił tyle samo w ciągu siedmiu minut. Zagraliśmy bardzo dobre zawody, ale nie łudzimy się, w rewanżu to wy jesteście zdecydowanym faworytem. Polacy to drużyna numer jeden całej grupy.

Jakie cele stawiacie sobie jeszcze w tych eliminacjach?
Trafiliśmy na bardzo mocnych rywali. Polska i Rumunia grały na turnieju EURO 2016. Macie w swoim składzie gwiazdy najmocniejszych lig. Robert Lewandowski niemal w każdym meczu robi różnicę. Tacy piłkarze, jak Jakub Błaszczykowski, Kamil Glik, Łukasz Piszczek, Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik, Kamil Grosicki czy Wojciech Szczęsny też są cenieni na świecie. My jesteśmy na etapie budowy kadry. Dużo dają nam występy w europejskich pucharach. FK Astana pokazała się w poprzednim sezonie w Champions League, w tym też nie jest źle, zagramy w grupie Ligi Europy. Rywalizacja z Polską, Danią, Rumunią, Czarnogórą oraz Armenią również jest bardzo cenna i jestem przekonany, że niebawem przyjdą dobre wyniki.



Dwa gole w Astanie strzelił Polakom Siergiej Chiżniczenko.
W polskiej ekstraklasie nie poszło mu, jak oczekiwał, ale tak bywa w futbolu. Siergiej dostał powołanie do kadry od Aleksandra Borodiuka, a już raz z Polakami błysnął i zdobył dwa gole. Ten napastnik najlepiej poczyna sobie w ojczyźnie, zdobywa bramki w każdym klubie, obecnie w Szachtiorze Karaganda. Mecz z Polską w Astanie był chyba jego najlepszym w karierze i nie mamy nic przeciwko powtórce już w Warszawie. Przyjedziemy po to, by pokazać się z jak najlepszej strony. To Polska jest faworytem, tak jak w pierwszej kolejce eliminacji. Na pewno najbardziej obawiamy się Roberta Lewandowskiego. Kiedy jest w formie, to szalenie trudno go zatrzymać. Wiem, że Polacy będą chcieli nam się zrewanżować za remis w Astanie, ale postaramy się im skomplikować życie.

Obawiacie się atmosfery na PGE Narodowym w Warszawie?
Niedawno grałem na Legii i byłem pod wrażeniem dopingu jej kibiców. Ligę polską zdążyłem poznać już wcześniej, gdy broniłem barw Korony Kielce i naprawdę mi się podobało. Macie piękne, nowoczesne stadiony, piłka cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Mecze w telewizji pokazuje się w efektowny sposób. Przyznam szczerze, że interesuje się polskim futbolem i oglądam sporo spotkań.

Rozmawiał Jaromir Kruk

FOT: 400mm.pl

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności