Aktualności
Wojciech Szczęsny numerem 1 na Włochy. Polak docenia rywala, mimo jego kłopotów
Reprezentacja14.11.2020
– Wszyscy wiemy o tym, że w kadrze Włoch zabraknie wielu zawodników, którzy są zarażeni koronawirusem bądź kontuzjowani. Jestem jednak przekonany, że z tego powodu nie zmieni się podejście rywala do tego spotkania, ani styl jego gry. Italia będzie groźna i czeka nas trudne starcie – powiedział na oficjalnej konferencji prasowej przed meczem Ligi Narodów UEFA z Włochami Wojciech Szczęsny, bramkarz reprezentacji Polski.
Szczęsny zawodnikiem Juventusu FC jest od lipca 2017 roku. W pierwszym sezonie był zmiennikiem Gianluigiego Buffona, ale i tak zdołał rozegrać 17 meczów w Serie A, a „Stara Dama” wygrała mistrzostwo kraju i Puchar Włoch. W dwóch kolejnych kampaniach Polak był już numerem 1 w bramce Juve, a klub zdobył dwa kolejne scudetto i raz sięgnął po Superpuchar kraju. Italię zna więc doskonale, właśnie rozpoczął czwarty sezon w bramce Juventusu, a należy jeszcze dodać, że do Turyny trafił z AS Romy, gdzie również przez dwa lata był podstawowym zawodnikiem.– Przez pandemię świat się całkowicie zmienił, również ten piłkarski. Występujemy przy pustych trybunach, a przecież w piłkę gra się dla kibiców. Mecze wyglądają zupełnie inaczej, nie mamy jednak wyboru. Musimy przestrzegać wszystkich obostrzeń i zaleceń. Naszym zadaniem jest grać i na tym się skupiamy – powiedział Szczęsny, który niedzielny mecz z Włochami rozpocznie w pierwszym składzie. Informację na konferencji prasowej potwierdził selekcjoner Jerzy Brzęczek.
– Wszyscy wiemy o tym, że w kadrze Włoch zabraknie wielu zawodników, którzy są zarażeni koronawirusem bądź kontuzjowani. Jestem jednak przekonany, że z tego powodu nie zmieni się podejście rywala do tego spotkania, ani styl jego gry. Nieobecność jednego piłkarza jest zaś szansą dla drugiego. Włosi mają bardzo szeroką kadrę. W miejsce nieobecnych zagrają inni młodzi zawodnicy, którzy będą chcieli wykorzystać swoją szansę. Na pewno będą groźni i czeka nas trudne spotkanie – zakończył bramkarz reprezentacji Polski.