Aktualności
Wojciech Szczęsny: Nie wiem, czy będę musiał brać prysznic
– Odpowiada mi gra w takich meczach, gdy nie mam zbyt wiele do roboty. Chłopaki wykonali swoje zadanie. Szybko otworzyliśmy wynik, a potem bezproblemowo kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Wiem, że takie spotkania są trochę nudne do oglądania, ale przy wyższym prowadzeniu chodziło nam już tylko o to, by wygrać jak najmniejszym nakładem sił – powiedział po ostatnim gwizdku meczu z Armenią bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny.
– Do dzisiejszego popołudnia nasze myśli były skoncentrowane wyłącznie na potyczce z Armenią. Od teraz pełne skupienie kierujemy na Czarnogórę. Wykonaliśmy pierwszy krok w stronę awansu, teraz trzeba postawić drugi. Do niedzielnego meczu musimy podejść tak samo, jak do dzisiejszego. Z pełną koncentracją na celu, który chcemy osiągnąć. Plan jest prosty, zgarnąć trzy punkty w ostatnim spotkaniu i awansować na mundial – dodał.
– Jeśli wykonamy zadanie, które przed nami stoi, będzie czas na zabawę i euforię. Teraz musimy się szybko zregenerować i przygotowywać do kolejnego boju. Na szczęście dziś za bardzo się nie zmęczyłem, nie wiem nawet, czy będę brał prysznic – zakończył Szczęsny.