Aktualności
[WIDEO] Sampdoria gromi Sassuolo! Polak bohaterem
Nie mógł sobie wymarzyć lepszego występu niż z Sassuolo tuż przed powrotem do reprezentacji Polski na marcowe mecze eliminacji mistrzostw Europy 2020 z Austrią i Łotwą Karol Linetty. 24-letni pomocnik od dłuższego czasu prezentuje wysoką formę, ale prawdziwy koncert dał w sobotnie popołudnie na Mapei Stadium – Città del Tricolore. Sampdoria dominowała od początku spotkania, a po kwadransie objęła prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Grégoire Defrel, który wykończył świetne podanie głową Fabio Quagliarelli. W 36. minucie fantastycznym strzałem z dystansu prawą nogą popisał się z kolei 38-letni Włoch. Sampdoria pozwoliła sobie na małe rozprężenie i chwilę później kontaktową bramkę zdobył Jérémie Boga. Na odpowiedź gości nie trzeba było jednak długo czekać. Jeszcze przed przerwą wynik na 3:1 podwyższył Karol Linetty, które wykończył piękną akcję całego zespołu. Był to jego trzeci ligowy gol w tym sezonie Serie A.
3. GOL LINETTEGO W TYM SEZONIE SERIE A TIM! ⚽
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 16 marca 2019
Zobaczcie trafienie Polaka 🇵🇱 w meczu z US Sassuolo! Brawo, @k_linetty! 👏 #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/Jmz0av6zAU
Zanim kibice zdążyli się wygodnie usadowić po przerwie, na tablicy wyników było już 4:1 dla Sampdorii. Z lewej strony pola karnego mocną piłkę dośrodkował Nicola Murru, a Dennis Praet pewnie pokonał Andreę Consigliego.
Sassuolo starało się odrabiać straty, w 63. minucie bramkę zdobył Alfred Duncan, ale gospodarze byli tylko tłem dla świetnie dysponowanej tego dnia Sampdorii. Zespół z Genui miał wielką ochotę do gry. Raz po raz tworzył składne akcje i nie pozwolił się nudzić Consigliemu. W 72. minucie świetnie piłkę rozegrał bardzo aktywny Linetty i do siatki trafił Manolo Gabbiadini. Dla Polaka była to trzecia asysta w obecnych rozgrywkach.
Był gol, jest asysta! 👌👌👌
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 16 marca 2019
Znakomity mecz w wykonaniu @k_linetty! 🇵🇱 #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/Qh2GLdALf1
W 90. minucie wynik na 3:5 zmniejszył jeszcze Khouma Babacar, ale po spotkaniu cieszyła się tylko jedna drużyna. Dzięki sobotniemu zwycięstwu Sampdoria uciekła Fiorentinie, umocniła się na dziewiątym miejscu w tabeli Serie A i ma już tylko pięć punktów straty do lokaty gwarantującej grę w fazie grupowej Ligi Europy. Karol Linetty i Bartosz Bereszyński, którzy rozegrali pełne 90 minut, mają więc powody do radości. Szczególnie cieszy się zaś ten pierwszy, który w poniedziałek wróci do reprezentacji Polski. Jego formę docenił Jerzy Brzęczek i powołał na mecze z Austrią i Łotwą. Ostatni raz w biało-czerwonych barwach 24-letni pomocnik zagrał 14 października 2018 roku z Włochami w Lidze Narodów (0:1).