Aktualności
[WIDEO] Popis Bayernu, Lewandowski z golem i asystą
Misja wydawała się jednak trudna, ponieważ obrona Schalke należała przed tą kolejką do najlepszych w całej lidze – stracili tylko 21 goli, ledwie dwukrotnie przegrywając na wyjazdach. Jednak Bayern od początku meczu nie pozostawił żadnych złudzeń swoim rywalom. Już w szóstej minucie Markus Schubert popełnił prosty błąd przy dośrodkowaniu, co wykorzystał oczywiście… Robert Lewandowski, który strzelił swojego 21. gola w tym sezonie Bundesligi. Co istotne, wyprzedził tym samym Timo Wernera i został samodzielnym liderem w wyścigu o koronę króla strzelców Bundesligi.
SAMODZIELNY LIDER KLASYFIKACJI STRZELCÓW BUNDESLIGI W TYM SEZONIE! 💪
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 25, 2020
Lewandowski 🇵🇱 strzelił gola w meczu Bayern Monachium - FC Schalke już w 6. minucie! 21 goli w obecnych ligowych rozgrywkach. pic.twitter.com/XFoGPa2yaK
Chociaż jeszcze w pierwszym kwadransie Schalke próbowało szukać swoich szans po kontrach, to Bayern szybko narzucił swoje tempo i warunki na boisku. Kolejne próby mieli Lewandowski oraz Thomas Mueller, nawet trafiając do bramki, lecz za każdym razem będąc na pozycji spalonej. Dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy drugi z napastników Bayernu wykorzystał swoją szansę po pięknej akcji i podwyższył prowadzenie.
Druga połowa była jeszcze większym popisem pewnego siebie mistrza Niemiec. Po pięciu minutach od wznowienia gola strzelił Leon Goretzka – czternasty strzelec Bayernu w lidze w tym sezonie – a po kolejnych kilku indywidualną akcję przeprowadził Lewandowski i wyłożył piłkę do pustej bramki Thiago Alcantarze. Dopiero wtedy, przy utrzymaniu przewagi w posiadaniu, Bayern lekko zwolnił, a Hansi Flick dokonywał zmian. Jeszcze przed końcem Serge Gnabry dołożył kolejnego gola.
Komfortowe 5:0 z groźnym dotychczas Schalke pokazało jakość Monachijczyków i było jasnym sygnałem dla reszty konkurentów w walce o mistrzostwo. Po wznowieniu rozgrywek po przerwie Bayern strzelił w dwóch meczach dziewięć goli, żadnego nie stracił i od RB Lipska dzieli go ledwie punkt.