Aktualności

[WIDEO] Piotr Zieliński z golem, Napoli pokonuje Juventus w hicie Serie A!

Reprezentacja26.01.2020 
To nie był dobry mecz, ale to było takie spotkanie, które czekało na przełomowy momenty. Fanów w Neapolu niedzielny hit Serie A mógł znudzić, aż do trafienia Piotra Zielińskiego po godzinie gry. Drużyna dwóch reprezentantów Polski pokonała zespół trzeciego, Wojciecha Szczęsnego, 2:1 po emocjach, które przyszły dopiero w końcówce.

Bezbarwne widowisko podkreślały statystyki: do przerwy dwie z najlepszych drużyn we Włoszech stać było na ledwie jeden celny strzał. W siódmej minucie swoją próbę miał grający w podstawowym składzie Arkadiusz Milik, ale po dośrodkowaniu z rzutu rożnego nie skierował piłki głową do bramki Wojciecha Szczęsnego. Napastnik Napoli, podobnie jak Piotr Zieliński, przed tym spotkaniem byli bez gola strzelonego Juventusowi Turyn.

Dla gospodarzy to było ważniejsze spotkanie, niż dla Juventusu. W tym słabym sezonie, którego podkreśleniem była ostatnia seria trzech ligowych porażek z rzędu, kibice Napoli potrzebowali zwycięstwa, które mogłoby odmienić niekorzystny los. Jednak nic nie wskazywało na to, by którakolwiek z drużyn chciała się otworzyć i zaatakować. Dopiero po godzinie gry na boisku zrobiło się więcej miejsca. Skorzystał z tego Lorenzo Insigne, który podprowadził ze środkowej strefy piłkę, uderzył zza pola karnego na tyle mocno, by zmusić Wojciecha Szczęsnego do interwencji. Ku zaskoczeniu wszystkich piłkarzy Juventusu z drugiej linii w szesnastkę wbiegł w porę właśnie Zieliński i doskoczył do odbitej piłki, pewnie strzelając gola.

Był to drugi gol Zielińskiego w tym sezonie Serie A, do tego strzelony w niedzielę drużynie trenera, któremu zawdzięczał rozwój w Napoli, czyli Maurizio Sarriemu. Teraz w roli szkoleniowca Juventusu Włoch próbował ratować wynik wpuszczając na boisko m.in. Douglasa Costę, lecz zespół z Turynu nie był w stanie znaleźć drogi do bramki. Napoli atakowało jeszcze rzadziej, choć po jednym z dośrodkowań i próbie przyjęcia piłki przez Zielińskiego ta odbiła się od ręki obrońcy. Sędzia uznał, że nie było to przewinieniem defensora.

To była jedna z ostatnich akcji Zielińskiego, który zszedł z boiska na dziesięć minut przed końcem meczu. Oprócz gola środkowy pomocnik zaliczył jeszcze dwa strzały, do tego dwa dryblingi i dwie próby odbiorów. Aktywnie starał się grać Arkadiusz Milik, ale jego najlepszą szansą na trafienie była ta z początku spotkania. Napastnik Napoli twardo walczył z obrońcami Juventusu, czego przykładem mogą być trzy faule popełnione przez Polaka. Uczestniczył również w akcji na 2:0, którą wykończył Insigne, szukając strzału jeszcze przed następnym dośrodkowaniem i uderzeniem swojego kolegi. Zaraz po tym golu został zmieniony, ale to nie był koniec emocji: jeszcze przed upływem regulaminowego czasu gry kontaktowe trafienie zaliczył Cristiano Ronaldo. Pomimo desperackich ataków Juventusowi nie udało się wyrównać.

Zwycięstwo pomogło drużynie Gennaro Gattuso przesunąć się na dziesiąte miejsce w tabeli, z kolei Juventus utrzymał się na pozycji lidera z trzypunktową przewagą nad drugim Interem Mediolan.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności