Aktualności

[WIDEO] Pierwsze trofeum Zielińskiego i Milika! Juventus pokonany

Reprezentacja17.06.2020 
Długo zdawało się, że Gianluigi Buffon będzie bohaterem Juventusu: w meczu finałowym Pucharu Włoch spisywał się rewelacyjnie, obronił w końcówce strzał Elmasa. Ale w rzutach karnych doświadczony golkiper mistrzów kraju nie miał nic do powiedzenia. Także przy ostatniej próbie, gdy do piłki podszedł Arkadiusz Milik.

Sam finał, podobnie jak rewanżowe spotkania półfinałowe, był przeciętnym widowiskiem. Dość powiedzieć, że w sumie piłkarze obydwu drużyn oddali ledwie dziesięć celnych strzałów, w tym Juventus tylko jeden z pola karnego. Napoli było bardziej aktywne, co jednak nie znaczy, że dużo lepsze. Każda z drużyn raczej broniła czystego konta i czekała na błąd drużyny przeciwnej.

W pierwszej połowie zdawało się, że to właśnie Juventus jest bliżej prowadzenia: pod nieco zwiększoną presją na Stadio Olimpico w Rzymie to piłkarze z Turynu potrafili zmusić zawodników z Napoli do pomyłki i to pod ich własną bramką. Jedyny celny strzał Cristiano Ronaldo miał miejsce w czwartej minucie, pozostałe próby wielkiego Portugalczyka były zablokowane. Jego mała rola w tym finale podkreślała pragmatyczne podejście obydwu zespołów. Podobnie było w przypadku Driesa Mertensa, który przez ponad godzinę gry miał tylko jedną próbę pokonania bramkarza Juventusu.

Nic dziwnego więc, że w tym spotkaniu doszło do rzutów karnych. Serii nie doczekał Piotr Zieliński, który został zmieniony na kilka chwil przed końcem, a za niego na boisku pojawił się Elmas – to on miał najlepszą szansę, by skończyć mecz wcześniej. Po rzucie rożnym głową uderzał Nikola Maksimović, a po nim do odbitej piłki dobiegł pomocnik, lecz jego próbę cudem wybronił Buffon.

W rzutach karnych nie było już wątpliwości. Piłkarze z Turynu swoje dwie pierwsze próby zmarnowali, a ich rywale pewnie wykonywali jedenastki. Wreszcie do decydującej, czwartej piłki ustawionej na tym punkcie podszedł Arkadiusz Milik i zakończył rywalizację: Buffon poszedł w swoją prawą stronę, Polak posłał strzał w przeciwny róg. Wcześniej w spotkaniu napastnik też raz próbował pokonać Buffona, ale z dystansu, przy kilku rywalach naprzeciw. Tej sytuacji „sam na sam” nie zmarnował i Puchar Włoch powędrował do Neapolu. Dla Milika i dla Zielińskiego to pierwsze trofeum w karierze, dodatkowo w problematycznym sezonie zespołu, który w połowie czekała zmiana trenera. To szósty krajowy puchar w historii Napoli.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności