Aktualności

[WIDEO] Milik daje zwycięstwo! Piękny gol Polaka

Reprezentacja16.12.2018 
Arkadiusz Milik strzelił gola dla SSC Napoli w wygranym 1:0 meczu 16. kolejki włoskiej Serie A z Cagliari Calcio. Napastnik reprezentacji Polski w 90. minucie fantastycznie przymierzył z rzutu wolnego i uciszył kibiców na Sardegna Arena. Dla Milika była to ósma ligowa bramka w tym sezonie, co już sprawia, że to jego najlepszy sezon w Italii. Arek na pewno nie powiedział jednak jeszcze ostatniego słowa. Napoli przybyło na Sardynię po bolesnym pożegnaniu z Ligą Mistrzów. Porażka 0:1 z Liverpoolem FC kosztowała podopiecznych Carlo Ancelottiego nie tylko pierwszą pozycję w grupie, ale także miejsce w fazie pucharowej. A mogło być zupełnie inaczej… W 92. minucie meczu na Anfield bardzo dobrą okazję do strzelenia wyrównującego gola miał Arkadiusz Milik. Bohaterem był jednak Alisson, który w fantastyczny sposób odbił piłkę. – W takiej sytuacji nie ma czasu, żeby pomyśleć na spokojnie. Tutaj trzeba było podjąć decyzję błyskawicznie. Ledwo opanowałem futbolówkę i instynktownie uderzyłem. Alisson dobrze jednak skrócił kąt i niestety nie udało się go pokonać. Przy dobitce chciałem uderzyć piłkę przewrotką, ale trochę mi ją zwiało i to zadecydowało. Liverpool stworzył sobie tyle okazji, że mógł nas bardziej pokarać, choć wiadomo, że piłka jest nieprzewidywalna. W końcówce mogliśmy wyrównać i grać dalej. Niestety, odpadliśmy z Ligi Mistrzów. Musimy jednak iść dalej, przed nami mnóstwo spotkań w Serie A oraz w Lidze Europy. Na tym się teraz skupiamy – mówił na antenie Polsatu Sport Arkadiusz Milik.

Napastnik reprezentacji Polski nie ukrywał, że marzy teraz tylko o tym, aby Napoli wygrało kolejny mecz, co chociaż trochę uśmierzyłoby ból po odpadnięciu z Champions League. Rywalem Napoli w 16. kolejce włoskiej Serie A było Cagliari Calcio. Ci, którzy myśleli, że podopieczni Carlo Ancelottiego zagrają koncertowo i wygrają wysoko, byli jednak w dużym błędzie.

Po ekipie „Azzurrich” cały czas było widać skutki wielkiego rozczarowania. Gra Napoli zupełnie się nie kleiła, długimi momentami brakowało pomysłu na zagrożenie bramce przeciwnika, a kiedy to się już udawało, brakowało precyzji. Na dodatek goście notowali sporo strata w środku pola, które kończyły się groźnymi kontrami Cagliari. W 12. minucie na bramkę Davida Ospiny najpierw strzelał Diego Fariasa, ale uderzenie zostało zablokowane. Dobitka Paolo Farago była dużo groźniejsza, ale wtedy na wysokości zadania stanął kolumbijski bramkarz Napoli.

W drugiej części gry „Azzurri” przyśpieszyli, ale nadal walili głową w mur. Najlepszą sytuację do strzelenia gola zmarnował Fabian Ruiz. Pokonać Alessio Cragno mogli również Piotr Zieliński oraz Arkadiusz Milik, jednak reprezentanci Polski pudłowali. W 68. minucie 24-letni napastnik dobrze wyszedł do dośrodkowania Faouziego Ghoulama i pięknie uderzył głową, ale piłka odbiła się od poprzeczki.

Kiedy wydawało się już, że spotkanie na Sardegna Arena zakończy się bezbramkowym remisem, sprawy w swoje ręce wziął Milik. Na początku doliczonego czasu gry reprezentant Polski rozstrzygnął mecz perfekcyjnym uderzeniem z rzutu wolnego. Alessio Cragno nie miał nic do powiedzenia. Milik, dla którego była to ósma ligowa bramka w tym sezonie, po raz kolejny został bohaterem Napoli.

Fot: East News

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności