Aktualności
[WIDEO] Lewandowski dał Bayernowi zwycięstwo! Zobacz gola Polaka
Robert Lewandowski bohaterem Bayernu Monachium! Polski napastnik wszedł na boisko w 79. minucie meczu 23. kolejki niemieckiej Bundesligi z VfL Wolfsburg i w doliczonym czasie gry wykorzystał rzut karny, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo 2:1. To 20. ligowy gol „Lewego” w tym sezonie.
Jupp Heynckes przed wtorkowym meczem 1/8 finału Ligi Mistrzów z Beskitasem dał odpocząć kilku podstawowym zawodnikom. Spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczęli między innymi Robert Lewandowski, Jerome Boateng czy Thomas Mueller. Trener Bayernu może sobie pozwolić na spore rotacje w składzie, ponieważ w lidze monachijczycy mają bardzo dużą przewagę nad resztą stawki, a nie jest żadną tajemnicą, że wszystkim na Allianz Arena śni się triumf w Champions League.
Lewandowski w ubiegłym sezonie grał w praktycznie każdym meczu, nie mógł sobie pozwolić nawet na chwilę odpoczynku, dlatego Heynckes postanowił zimą ściągnąć Polakowi zmiennika – Sandro Wagnera. I to właśnie niemiecki snajper rozpoczął spotkanie z Wolfsburgiem w podstawowym składzie.
Unser Team für #WOBFCB ! ⬇ pic.twitter.com/HWNUGHNAGd
— FC Bayern München (@FCBayern) 17 lutego 2018
Mistrzowie Niemiec od pierwszej minuty prowadzili grę i wydawało się, że to oni szybko obejmą prowadzenie, ale do siatki trafiły „Wilki”. Już w 8. minucie, po krótko rozegranym rzucie rożnym dośrodkował Yunus Malli, a Daniel Didavi strzałem głową z bliskiej odległości trafił do siatki. Monachijczycy chcieli jak najszybciej wyrównać, przez co brakowało im dokładności w rozegraniu i skuteczności pod bramką rywala. Kiedy do przerwy wynik się nie zmieniał, kibice „Die Roten” zaczęli już wypatrywać na rozgrzewce Lewandowskiego. Każdy doskonale pamięta, jakie wejście smoka z Wolfsburgiem zaliczył Polak dokładnie 22 września 2015 roku, kiedy po pojawieniu się na boisku w drugiej połowie strzelił pięć goli w zaledwie dziewięć minut. Ten wyczyn „Lewego” będzie z pewnością przypominamy jeszcze bardzo długo, kiedy tylko Bayern będzie mierzył się z „Wilkami”.
Heynckes zachował jednak zimną krew i pozostawił na boisku Sandro. Ten odwdzięczył się w 64. minucie, kiedy strzałem głową doprowadził do wyrównania. Wcześniej monachijczycy mieli jeszcze rzut karny, ale tego na gola nie potrafił zamienić Arjen Robben. Holenderski skrzydłowy kipiał ze złości, chciał jak najszybciej odpokutować.
W 79. minucie na boisku pojawił się w końcu Robert Lewandowski. I został bohaterem Bayernu! W doliczonym czasie gry Polak wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Robbenie.
LEWY BOHATEREM! 👏👌@lewy_official w 91. minucie meczu z VfL Wolfsburg zapewnił wygraną 2:1 Bayernowi Monachium, choć K. Casteels był bliski niemożliwego - obronienia rzutu karnego wykonywanego przez Polaka! 🎯 pic.twitter.com/yKiFWu01fo
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 18 lutego 2018
Był to 20. ligowy gol „Lewego” w tym sezonie. Robert pewnie przewodzi w klasyfikacji najskuteczniejszych snajperów, zimą odpadł mu jeden z konkurentów do korony króla strzelców, Pierre-Emerick Aubameyang, który odszedł do Arsenalu.
GOOOOOOOOL! 🔥🇵🇱
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 17 lutego 2018
91' Wszedł z ławki i z rzutu karnego strzelił bramkę na wagę zwycięstwa! ✊
Dobra robota @lewy_official . 😍
Brawo! 👏 #WOBFCB 1:2 #BundesTAK pic.twitter.com/IPeN9f6r9u
Dzięki sobotniej wygranej monachijczycy jeszcze wygodniej rozsiedli się na pierwszym miejscu w tabeli. Mają już 21 punktów przewagi nad drugim Bayerem Leverkusen. Teraz swoją dominację Bayern chce pokazać we wtorek w Lidze Mistrzów z Besiktasem. Z wypoczętym Robertem Lewandowskim w składzie.
Paweł Drażba
