Aktualności
[WIDEO] Grosicki odpalił turbo. Polski skrzydłowy uratował Hull
Choć na początku sezonu w Hull City nie stawiano na Polaka, to po zamieszaniu transferowym, zakończonym brakiem zmiany pracodawcy, Grosicki wrócił do łask Nigela Adkinsa i odpłaca się dobrą grą. „Kamil staje się z każdym meczem lepszy, co bardzo mnie cieszy” – przyznał szkoleniowiec na konferencji prasowej po wygranym 1:0 starciu z West Bromwich Albion, w którym 30-letni skrzydłowy został wybrany zawodnikiem spotkania.
Jeszcze lepiej „Grosik” spisał się w dzisiejszym meczu z Birmingham City na St. Andrew's Stadium. Co prawda pierwsza połowa spotkania całkowicie należała do gospodarzy, którzy dominowali i prowadzili 2:0, a obie bramki zdobył Anglik Che Adams. Po przerwie turbo odpalił jednak Grosicki. Polski skrzydłowy w 50. minucie zagrał z lewej strony pola karnego do Fraizera Campbella, a ten strzelił gola kontaktowego. Dziewięć minut później 31-letni napastnik, po indywidualnej akcji, doprowadził do remisu i Hull wyczuło swoją szansę. Zespół raz po raz do boju dynamicznymi akcjami podrywał „Grosik”, ale zamiast do bramki, trafił w poprzeczkę. W 73. minucie reprezentant Polski był już jednak skuteczny i posłał piłkę do siatki Lee Campa po efektownym strzale z rzutu wolnego. Kibice „Tygrysów” oszaleli z radości.
GOAL!!!!!!!!! KAMIL GROSICKI!!!!!
— Fanatic Hull City (@FanaticHullCity) 10 listopada 2018
What a comeback and what a free kick! City lead!!!
Birmingham 2-3 City #HCAFC pic.twitter.com/TcJi5ntysq
Kiedy w 81. minucie Grosicki opuszczał murawę, zmienił go Todd Kane, wydawało się, że będzie bohaterem. 180 sekund później swojego trzeciego gola w meczu strzelił jednak 22-letn Che Adams i doprowadził do remisu.
FINALLY🔥⚽️ @HullCity pic.twitter.com/69TOjKV5xB
— TurboGrosik (@GrosickiKamil) 10 listopada 2018
Grosicki zaliczył w sobotę dziesiąty występ w tym sezonie Championship. Polak ma na koncie gola i asystę, które zanotował właśnie w sobotnim meczu z Birmingham City.