Aktualności
[WIDEO] Dwa gole Krzysztofa Piątka ratują Herthę w derbach Berlina!
Piątek nie zaczął bowiem tego meczu w pierwszym składzie. Ostatnio musiał zmagać się z krytyką i kolejnymi plotkami dotyczącymi jego pozycji w drużynie. Swojego jedynego przed derbowym starciem gola strzelił Augsburgowi na początku listopada, choć był to słaby dorobek jak na 345 minut gry. Ale to miało odmienić się w spotkaniu z Unionem.
Pierwszego gola strzelił jeszcze szczęśliwie, choć do wycofanego podania wyszedł z pola bramkowego bardzo dobrze, ale przy jego strzale był rykoszet. To było jednak ważne trafienie, bo dające drużynie reprezentanta Polski więcej luzu w grze z przewagą jednego zawodnika. Wcześniej, pomimo doprowadzenia do wyrównania i kolejnych ataków, gra Herthy nie wyglądała zbyt dobrze.
Z tego luzu skorzystał znów Piątek i to po ledwie trzech minutach. W trudnej sytuacji, przy piłce odbitej kilka metrów od niego po nieudanym dośrodkowaniu, napastnik zdecydował się na strzał ze skraju pola karnego. Było to uderzenie na tyle niespodziewane, że bramkarz Unionu był zaskoczony, nie zdołał interweniować, choć piłka nie leciała w kierunku bramki zbyt szybko. Najważniejsza była jednak precyzja, bo to niej Piątek zawdzięcza swojego drugiego gola w tym spotkaniu.
Będzie bohaterem derbów Berlina. Strzelił dopiero swojego drugiego i trzeciego gola w tym sezonie, samo spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych po gorszych występach w ostatnich tygodniach, ale teraz nie ma to większego znaczenia. Uratował Herthę przed kolejnym, możliwe, że najbardziej upokarzającym wynikiem od startu rozgrywek. I pewnie na nowo wywalczył sobie miejsce w składzie.
PIĄTEK IS BACK🔥🔥🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 4, 2020
Dwa gole strzelił już Pio w trwających derbach Berlina❗ Czy uda się skompletować hattricka?
📺Mecz @HerthaBSC - @fcunion trwa w CANAL+ SPORT 2 pic.twitter.com/rAADafQ447
fot. East News