„Lewy” sezon 2019/2020 rozpoczął od porażki w Superpucharze Niemiec z Borussią Dortmund. 3 sierpnia Bawarczycy ulegli dortmundczykom 0:2, a Lewandowski obejrzał żółtą kartkę. O jego motywację na starcie rozgrywek ligowych nikt nie musiał się zatem martwić. W pierwszym spotkaniu los skojarzył Bayern ze stołeczną Herthą.

Kapitan reprezentacji Polski tradycyjnie wyszedł na murawę w podstawowym składzie. Już po 24 minutach cieszył się z pierwszego trafienia. Z prawej strony boiska piłkę w pole karne dograł Serge Gnabry, a wbiegający w „szesnastkę” Polak bez problemów pokonał golkipera Herthy. Gdy wydawało się, że Bayern ma mecz pod kontrolą, dość niespodziewanie dwa ciosy wyprowadzili goście. Najpierw do wyrównania doprowadził Dodi Lukebakio, a trzy minuty później prowadzenie berlińczykom dał Marko Grujić. Do przerwy Bayern sensacyjnie przegrywał więc 1:2.

GOOOOOOOOOOL! 🔥
24' Długo nie musieliśmy czekać - ROBERT LEWANDOWSKI STRZELIŁ GOLA w pierwszej kolejce nowego sezonu Bundesligi! 😍👏 #BundesTAK #FCBBSC 1:0 pic.twitter.com/jiqDGTLmxM

— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) August 16, 2019

W 59. minucie znów jednak był remis. W polu karnym wywracany był Lewandowski, a sędzia – po wcześniejszej konsultacji z VAR – wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł oczywiście reprezentant Polski i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Choć Bawarczycy do końca próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, nie udało im się to. Mecz zakończył się niespodziewanym remisem 2:2. W następnej serii gier Bayern zagra na wyjeździe z Schalke 04 Gelsenkirchen.

RUUUUUUSZYŁA MASZYNA! 🔥
60' I cyk! Mamy drugie trafienie Roberta Lewandowskiego w pierwszym meczu nowego sezonu Bundesligi. 😍
TAK JEST! 🔙🔛🔝#BundesTAK #FCBBSC 2:2 pic.twitter.com/weMiaUt5Xv

— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) August 16, 2019

Fot. East News