Aktualności

Trzy punkty obowiązkiem. „Lewy” zmierzy się z Anderlechtem

Reprezentacja22.11.2017 
Bayern Monachium już wcześniej zagwarantował sobie udział w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Pomiędzy Bawarczykami a Paris-Saint Germain toczy się jeszcze walka o pierwsze miejsce w grupie B oraz rozstawienie w dalszej części rozgrywek. Dzisiaj zespół Roberta Lewandowskiego zagra o komplet „oczek” na wyjeździe z RSC Anderlecht Łukasza Teodorczyka. Drużyna mistrza Belgii na ten moment nie ma ani zdobyczy punktowej, ani bramkowej.

Przed rewanżem pomiędzy Bayernem Monachium a Anderlechtem trzeba wspomnieć o ich pierwszej rywalizacji grupowej, do której doszło na inaugurację Ligi Mistrzów. We wrześniu Bawarczycy pewnie ograli rywali 3:0. Mecz właściwie rozstrzygnął się już w 11. minucie, gdy zawodnik gości został ukarany czerwoną kartką, a chwilę później rzut karny na gola zamienił Robert Lewandowski. Do siatki po przerwie trafili jeszcze Thiago Alcantara oraz Joshua Kimmich. Na Allianz Arena po drugiej stronie barykady zagrał Łukasz Teodorczyk. „Teo” na placu gry przebywał do 84. minuty, gdy zastąpił go Hamdi Harbaoui.

Bayern Monachium nie powinien mieć więc większych trudności, aby na Constant Vanden Stock Stadium zgarnąć trzy punkty. Tym bardziej, że podopieczni Juppa Heynckesa wygrywają teraz mecz za meczem, zarówno w Bundeslidze i Lidze Mistrzów. Fatalnie przed dzisiejszym spotkaniem przedstawia się sytuacja ich rywali. Wszystkie mecze Anderlechtu w grupie B, to bardzo dotkliwe i wysokie porażki. Z boiska zeszli pokonani nawet w rywalizacji ze szkockim Celtikiem, który wygrał 3:0. Bilans bramkowy Anderlechtu wygląda tragicznie – zero strzelonych goli i aż piętnaście straconych.

Mimo że RSC Anderlecht nie był jakkolwiek postawić się swoim grupowym przeciwnikom w Lidze Mistrzów, to trener Bayernu Monachium Jupp Heynckes na przedmeczowej konferencji prasowej zaznaczył, że nie należy lekceważyć belgijskiego zespołu. – Obejrzałem ich mecz ligowy, gdy rywalizowali z Club Brugge. Byłem pod wrażeniem, zagrali bardzo dobrze i byli niebezpieczni. Od momentu, gdy stery w klubie przejął nowy trener, to myślę, że drużyna stała się silniejsza w defensywie – powiedział 72-letni szkoleniowiec mistrza Niemiec.

Dla Roberta Lewandowskiego mecz z Anderlechtem będzie już 65. występem w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Na jego całościowy dorobek składa się 28 meczów w barwach Borussii Dortmund i 36 w trykocie Bayernu Monachium. Bardzo imponująca jest również ilość strzelonych przez kapitana reprezentacji Polski goli. W dotychczasowych grach w Champions League Lewandowski trafiał do siatki aż 41-krotnie, co stawia go na 14. miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców. Kwestią czasu jest więc, kiedy „Lewy” wskoczy do pierwszej „dziesiątki”. Do Andrija Szewczenki brakuje mu już tylko sześciu trafień.

W drugim meczu grupy B Paris Saint-Germain podejmie na własnym stadionie Celtic, który na inaugurację Ligi Mistrzów rozbili aż 5:0. W przypadku dzisiejszych zwycięstw Bayernu Monachium i PSG o losach awansu z pierwszego miejsca decydować będzie ostatnia kolejka, gdy w szóstej serii gier Bawarczycy zagrają z paryżanami na Allianz Arena. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi ekipami padł wynik 3:0 dla PSG, więc drużyna „Lewego” awansuje tylko wtedy, gdy wygra jeszcze wyżej.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności