– Zgrupowania przed wielkimi turniejami trwają długo. Tak jest i tym razem. Najpierw byliśmy na obozie regeneracyjnym w Juracie, a później ciężko pracowaliśmy w Arłamowie. Od środy jesteśmy w Soczi. Każdego dnia mamy treningi, odprawy, analizy, regenerację, zajęcia z fizjoterapeutami, którzy są do naszej dyspozycji. Trzeba pamiętać również o odpoczynku, który jest ważną częścią naszej pracy. Wczoraj byliśmy w delfinarium i bardzo nam się podobało. Z tego co wiem, mamy zaplanowanych jeszcze kilka wyjazdów. Dużo aktywności organizujemy sobie również w hotelu. Czujemy już atmosferę mistrzostw świata, oglądaliśmy pierwsze mecze i trzeba przyznać, że poziom jest naprawdę wysoki. W Rosji nie ma słabych drużyn i każdy może wygrać z każdym. Ciężką przeprawę z Australią miała Francja, która dopiero w końcówce spotkania strzeliła gola na 2:1. Argentyna, która ma świetny zespół, nie dala z kolei rady Islandii, zremisowała 1:1. To pokazuje, że trzeba być dobrze przygotowanym do każdego rywala – zwrócić uwagę Thiago Cionek.

Karol Linetty przyznał z kolei, że na razie najbardziej podobał mu się mecz Portugalii z Hiszpanią. – To był wspaniały spektakl, pełen dramaturgii. Klasą błysnął zwłaszcza Cristiano Ronaldo, który ustrzelił hat-tricka – powiedział 23-letni pomocnik.



Cionka zapytano na konferencji także o szansę na mistrzostwach Brazylii, która dzisiaj rozegra pierwsze mecz mundialu. – To  świetny zespół, który jest jednym z faworytów całego turnieju. Mam sentyment do Brazylii, bo urodziłem się w tym kraju, ale teraz liczy się dla mnie tylko Polska – zapewnił i przyznał, że biało-czerwoni nie mogą się już doczekać spotkania z Senegalem.



– Ten mecz będzie dla nas najważniejszy. Każdemu przeciwnikowi należy się szacunek i my zrobimy wszystko, aby zaprezentować się jak najlepiej. Jestem w reprezentacji od czterech lat, byłem na EURO 2016, grałem też w eliminacjach mundialu. Czuję się bardzo dobrze i czekam na kolejną szansę. Obojętnie, ile minut da mi trener, dam z siebie wszystko – dodał 32-letni obrońca.

– Na każdą pozycję mamy po 2-3 bardzo dobrych zawodników. Rywalizacja jest duża i dobrze, bo to świadczy  o sile naszej drużyny. Przed nami duże wyzwanie. Głowa do góry, pewność siebie i walczymy – dodał na zakończenie Linetty.

Paweł Drażba, Soczi