Aktualności

Sztuka mocnych początków. Jaki rok czeka reprezentację Polski?

Reprezentacja08.01.2021 
„Polsko, musisz” – pod takim hasłem biało-czerwoni będą zaczynali nie tylko eliminacje mistrzostw świata, ale też mistrzostwa Europy. Zwycięstwa w starciach z Węgrami i Słowacją to po prostu furtka do tego, by cały 2021 rok był dla reprezentacji Jerzego Brzęczka udany.

To żadna tajemnica, że pierwszy mecz jest kluczowy – a raczej trzy punkty w nim zdobyte. Pokazały to eliminacje EURO 2020, które otwierało bardzo trudne spotkanie z Austrią w Wiedniu, czyli z rywalem typowanym do walki o pierwsze miejsce. Nie był to mecz ładny, biało-czerwoni cierpieli zwłaszcza w pierwszej jego części, lecz po zmianach w przerwie i golu Krzysztofa Piątka udało się wrócić do kraju ze zwycięstwem.

Polacy te początki mają różne: z czternastu ostatnich eliminacji (czyli od tych do MŚ 1990) na starcie wygrywali siedmiokrotnie i trzy razy remisowali. Ale wiele z tych zwycięskich starć przekładało się na całą resztę walki o awans. W Kijowie biało-czerwoni zaczęli marsz do mundialu w Korei Południowej i Japonii, w Belfaście pewną wygraną pokazali swoją jakość przed innymi spotkaniami eliminacji MŚ 2006, wygrana z Gibraltarem była świetną przygrywką dla ekipy Adama Nawałki, a remis z Kazachstanem po EURO 2016 udaną motywacją na resztę drogi do Rosji… Tylko raz, gdy zdarzyła się na starcie wpadka – 1:3 z Finlandią w początkowych miesiącach pracy Leo Beenhakkera – udało się Polakom odbudować pozycję i jeszcze na wielki turniej awansować.

Tym razem będzie to Budapeszt i to po zaledwie dwóch dniach zgrupowania. Zgrupowania, które może albo eliminacje ułożyć, albo zdecydowanie skomplikować. Już w trakcie tygodnia Polacy rozegrają 30% spotkań i w przypadku każdej drużyny przegranej wiosną margines błędu okaże się minimalny.

Rywalizacja z Węgrami nie będzie łatwa. Mowa o drużynie, która z ostatnich ośmiu spotkań przegrała tylko jedno, z Rosją w Lidze Narodów i to niemal odrabiając trzybramkowy deficyt do wyżej cenionych rywali. Był też ten dramatyczny, ale zakończony happy-endem baraż z Islandią, zwycięstwa z Serbią i Turcją w Lidze Narodów… Drugie marcowe spotkanie z Andorą jawi się jako komfortowy przerywnik przed kończącym ten trójmeczowy sprint wylotem do Anglii. W tym kontekście trzeba jednak pamiętać o tym, co nastąpiło po wygranej Polaków w Austrii – trudne, uzyskane dopiero w samej końcówce zwycięstwo z Łotwą w Warszawie.

To tylko pokazuje, że w futbolu na najwyższym poziomie absolutnie nie ma drogi na skróty. Tyczy się to również turniejów, które są zwieńczeniem wysiłku z eliminacji. W ostatnich dniach ESPN ujawnił, że UEFA posiada trzy scenariusze rozegrania letnich mistrzostw Europy, które już o rok zostały przełożone. Decyzje mają zapadać w marcu, ostatnim momencie na jakiekolwiek zmiany. Jednak niezależnie od wszystkiego reprezentacje dostaną odpowiednią ilość czasu na przygotowania.

Jednak nie należy się spodziewać obozów kondycyjnych, budowania formy – to będzie regeneracja po najbardziej wymagającym i wyniszczającym organizmy sezonie. Robert Lewandowski od początku stycznia do pierwszego meczu towarzyskiego może zagrać w ponad trzydziestu spotkaniach, zaliczając średnią jednego spotkania co cztery dni – gdyby w każdym zdecydował się występować. Tylko kilku reprezentantów dziś będących w kręgu zainteresowań selekcjonera miała prawdziwą przerwę zimową z odpowiednim czasem na budowanie wydolności i formy na rundę wiosenną rozgrywek. Większość po prostu gra. I gra dalej, co kilka dni.

Jest wielu zawodników w szerokiej kadrze Jerzego Brzęczka, którzy pamiętają narrację sprzed turnieju we Francji – wygrać z Irlandią Północną i mieć w głowie to, że awans do fazy pucharowej jest niemal zagwarantowany. Zwłaszcza, że mistrzostwa Europy są rozgrywane w takim formacie, który gwarantuje czterem zespołom z trzecich miejsc kontynuowanie przygody. Przecież na takiej zasadzie w dalszej grze byli przyszli mistrzowie Starego Kontynentu, Portugalczycy, którzy zremisowali wszystkie trzy grupowe spotkania.

Tym razem rywalem będą Słowacy, którzy w decydującym spotkaniu pokonali… właśnie Irlandię Północną. I nawet nie skala wyzwania może być tu paraliżująca, a to, co znane jest z turniejów rozpoczynanych niepowodzeniem: poczucie zawodu i, w konsekwencji, konieczności wygrania drugiego spotkania. Tak było w MŚ 2002, 2006 i 2018, EURO 2008 i 2012… W większości przypadków – tak będzie i teraz – w tym drugim spotkaniu na Polaków będzie czekał najwyżej rozstawiony z rywali.

W swoich podsumowaniach dwóch i pół roku pracy z reprezentacją Jerzy Brzęczek zauważał, że do jego dyspozycji były tylko cztery spotkania towarzyskie. Teraz dojdą tylko dwa, którymi będzie musiał zbudować formę i dopracować detale przed mistrzostwami Europy. Poza tym na biało-czerwonych czekają wyłącznie mecze o najwyższą, mistrzowską stawkę. W tym zapowiadające się na hity: z Hiszpanią i dwa z Anglikami. Dla Polski może to być jednak wyjątkowy rok: po pierwsze, zakończony setną rocznicą pierwszego w historii meczu kadry – a jakże, na wyjeździe z Węgrami (0:1 w grudniu 1921 roku) – po drugie, oznaczającym możliwy awans na czwarty międzynarodowy turniej z rzędu, czyli dokonania sztuki, która jeszcze się w tym okresie biało-czerwonym nie udała.

 

Terminarz meczów reprezentacji Polski w 2021 roku:

25.03 Węgry - Polska (Budapeszt), el. MŚ 2022

28.03 Polska - Andora (Warszawa), el. MŚ 2022

31.03 Anglia - Polska (Londyn), el. MŚ 2022

01.06 Polska - Rosja (b/d), towarzyski

08.06 Polska - Islandia (Poznań), towarzyski

14.06 Polska - Słowacja (Dublin), EURO 2020

19.06 Hiszpania - Polska (Bilbao), EURO 2020

23.06 Szwecja - Polska (Dublin), EURO 2020

02.09 Polska - Albania (b/d), el. MŚ 2022

05.09 San Marino - Polska (Serravalle), el. MŚ 2022

08.09 Polska - Anglia (b/d), el. MŚ 2022

09.10 Polska - San Marino (b/d), el. MŚ 2022

12.10 Albania - Polska (Tirana), el. MŚ 2022

12.11 Andora - Polska (Andorra la Vella), el. MŚ 2022

15.11 Polska - Węgry (b/d), el. MŚ 2022

 

 

Michał Zachodny

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności