Aktualności
Świetny mecz Boruca w Anglii. Obronił karnego i dobitkę!
Mecz zaczął się dla drużyny Boruca bardzo źle, bo już po kwadransie gry gospodarze przegrywali 0:1. Po długim dośrodkowaniu z lewej strony najsprytniejszy w polu karnym okazał się wenezuelski napastnik W.B.A, Jose Salomon Rondon, który precyzyjnym strzałem głową nie dał naszemu reprezentacyjnemu golkiperowi żadnych szans.
W 43. minucie przyjezdni mieli idealną okazję, by zbudować sobie bezpieczne, dwubramkowe prowadzenie. Po faulu w „szesnastce” do rzutu karnego podszedł Craig Gardner – uderzył mocno, w prawy róg bramki Boruca, jednak Polak wykazał się znakomitym refleksem. Po chwili instynktownie odbił również dobitkę z najbliższej odległości.
Howe hails Boruc after penalty heroics https://t.co/GomLB3tg48 #epl #football pic.twitter.com/oRbinokYj1
— FourFourTwo Oz (@FourFourTwoOz) 7 maja 2016
Ambitni gracze Bournemouth do końca walczyli o wyrównanie i dopięli swego w 82. minucie spotkania. Wynik na 1:1 ustalił Matt Ritchie.
Po tym remisie oba zespoły mają na koncie 42 punkty. Drużyna Boruca na jedną kolejkę przed końcem sezonu jest już pewne utrzymania – w tabeli Premier League zajmuje 16. pozycję, z 8-punktową przewagą nad strefą spadkową.
TAGI: artur boruc, bournemouth, premier league,