Aktualności
Sto dni do EURO. Jak radzą sobie bramkarze i obrońcy reprezentacji Polski?
Do rozpoczęcia mistrzostw Europy pozostało sto dni. To trzy miesiące, które zadecydują o tym, kto znajdzie się w kadrze na turniej finałowy. Rywalizacja o 23 dostępne miejsca będzie na pewno bardzo zacięta. Sprawdzamy więc, jak w tym sezonie w swoich klubach radzą sobie kandydaci do wyjazdu na EURO 2020. W pierwszej części przyglądamy się bramkarzom i obrońcom.
BRAMKARZE
Łukasz Fabiański (West Ham United)
Bilans: 15 meczów/1219 minut/1 żółta kartka/5 czystych kont
Absolutny pewniak w bramce West Ham United. W barwach londyńskiego klubu rozgrywa kolejny dobry sezon na poziomie Premier League. Nieco problemów stwarzały mu kontuzje, przez które stracił część rundy jesiennej, ale obecnie nikt nie wyobraża sobie bramki „Młotów” bez polskiego golkipera.
Radosław Majecki (Legia Warszawa)
Bilans: 32 mecze/2880 minut/15 czystych kont
Podobnie jak w przypadku Fabiańskiego, Radosław Majecki nie ma absolutnie żadnej konkurencji w bramce warszawskiej Legii, nie tylko ze względu na to, iż według przepisów nadal ma status młodzieżowca. Pewny punkt w jedenastce stołecznej ekipy, zimą podpisał kontrakt z AS Monaco, bijąc rekord polskiej ligi pod względem wysokości opłaty transferowej. Wiosnę spędza w Warszawie, na zasadzie wypożyczenia z klubu z księstwa.
Łukasz Skorupski (Bologna FC)
Bilans: 26 meczów/2340 minut/2 żółte kartki/3 czyste konta
Kolejny z bramkarzy, który ma niepodważalną pozycję w swoim zespole. W bieżącym sezonie nie wystąpił tylko w jednym meczu ligowym, z powodu drobnych problemów zdrowotnych. Choć tylko trzykrotnie zdołał zachować czyste konto (w tym raz w Pucharze Włoch), swoimi świetnymi interwencjami wielokrotnie ratował swój zespół przed utratą bramek.
Wojciech Szczęsny (Juventus FC)
Bilans: 25 meczów/2250 minut/1 żółta kartka/9 czystych kont
Bramkę Juventusu FC opuszcza jedynie na mało znaczące spotkania ligowe a także rozgrywki Pucharu Włoch, w których szanse występów dostaje żywa legenda klubu, Gianluigi Buffon. Znajduje się w ścisłej czołówce bramkarzy ligi włoskiej, trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do jego postawy między słupkami „Juve”. Z pewnością stał się godnym następcą Buffona.
OBROŃCY
Jan Bednarek (Southampton FC)
Bilans: 31 meczów/2758 minut/1 gol/1 asysta/5 żółtych kartek
Od wielu lat nie mieliśmy zawodnika z pola, który w Premier League wypracował sobie taki status, jak Bednarek w Southampton FC. W tym sezonie tylko trzykrotnie nie pojawiał się na murawie, a w meczu z Wolverhampton Wanderers wpisał się na listę strzelców. Cieszy się niepodważalnym zaufaniem trenera Ralpha Hasenhuettla i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić.
Bartosz Bereszyński (UC Sampdoria)
Bilans: 17 meczów/1495 minut/1 asysta/6 żółtych kartek
W tym sezonie Bereszyński, gdy tylko jest zdrowy, cieszy się uznaniem szkoleniowca Sampdorii, Claudio Ranieriego. Na przełomie listopada i grudnia wypadł na kilka kolejek z powodu urazu łąkotki, ale po powrocie do zdrowia znów wskoczył do podstawowego składu Sampdorii. Zapisał na swoim koncie jedną asystę, w meczu Pucharu Włoch przeciwko FC Crotone.
Thiago Cionek (SPAL 2013)
Bilans: 21 meczów/1864 minuty/1 gol/2 asysty/9 żółtych kartek
SPAL 2013 to idealne miejsce dla Thiago Cionka. Obrońca reprezentacji Polski czasami zajmuje miejsce na ławce rezerwowych, ale zazwyczaj jest podstawowym wyborem trenera Luigiego Di Biagio. Na 25 możliwych spotkań w lidze, szesnastokrotnie pojawiał się w wyjściowej jedenastce. Dzięki temu pozostaje we właściwym rytmie meczowym, co w przypadku środkowego obrońcy ma kolosalne znaczenie.
Kamil Glik (AS Monaco)
Bilans: 23 mecze/2070 minut/1 gol/4 żółte kartki
W bieżącym sezonie AS Monaco nie spisuje się najlepiej, choć po fatalnym początku zaczęło punktować i piąć się w górę tabeli. Bardzo silną pozycję w zespole utrzymuje Kamil Glik. Jest liderem formacji defensywnej, a także całej drużyny. Jest kapitanem ekipy prowadzonej przez Roberto Moreno i wydaje się, że o jego dyspozycję nie ma się co martwić.
Robert Gumny (Lech Poznań)
Bilans: 18 meczów/1591 minut/1 asysta/5 żółtych kartek
Swoimi dobrymi występami w reprezentacji młodzieżowej oraz Lechu Poznań zapracował na powołania do kadry seniorskiej. Niestety, w listopadzie doznał kontuzji kolana i do tej pory nie powrócił na boisko. Obecnie przechodzi rehabilitację, która ma doprowadzić go do pełnej gotowości na kolejne wyzwania.
Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa)
Bilans: 30 meczów/2700 minut/1 asysta/10 żółtych kartek
Kolejny kapitan drużyny klubowej. W Legii Warszawa wybiega na murawę z opaską kapitańską i nie zawodzi. Jest gwarantem odpowiedniego poziomu, w polskiej ekstraklasie to z pewnością jeden z najsolidniejszych defensorów. Siłą „Jędzy” jest też pewna uniwersalność – może występować zarówno na bokach obrony, jak i w jej środku. Nic dziwnego, że trener Aleksandar Vuković nie waha się stawiać na doświadczonego reprezentanta Polski.
Marcin Kamiński (VfB Stuttgart)
Bilans: 1 mecz/35 minut
Powoływany na pierwsze mecze kwalifikacji EURO 2020, już w premierowym spotkaniu w barwach VfB Stuttgart doznał poważnej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych. Jesienią zaliczył tylko 35 minut i do tej pory nie powrócił do pełnego zdrowia.
Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów)
Bilans: 25 meczów/2026 minut/1 asysta/4 żółte kartki
Czas mija, a Tomasz Kędziora nadal jest jednym z najpewniejszych punktów w składzie Dynama Kijów. Choć kilka razy zdarzyło mu się obejrzeć mecz z ławki rezerwowych, w zdecydowanej większości spotkań występuje z bardzo dobrym skutkiem. Dynamo co prawda w praktyce straciło już szanse na mistrzostwo kraju – strata 14 punktów do Szachtara Donieck wydaje się nierealna do odrobienia – tym niemniej Kędziora może być zadowolony z regularności w grze.
Michał Pazdan (MKE Ankaragucu)
Bilans: 22 mecze/1859 minut
Choć Michał Pazdan ostatnio nie został powołany do reprezentacji, cały czas może mieć nadzieje na znalezienie się w kadrze na EURO 2020. Regularnie występuje w barwach MKE Ankaragucu, które czeka jednak zacięta walka o utrzymanie w tureckiej elicie. Pazdan wraz z kolegami będzie miał więc okazję się wykazać, i być może swą regularną grą oraz dobrą postawą zapracuje na powrót do drużyny narodowej?
Arkadiusz Reca (Atalanta Bergamo/SPAL 2013)
Bilans: 18 meczów/1545 minut/2 asysty/1 żółta kartka
W barwach bardzo dobrze spisującej się w tym sezonie Atalanty Bergamo reprezentant Polski nie miał zbyt dużych szans na grę. Został więc wypożyczony do SPAL 2013, gdzie został klubowym kolegą Thiago Cionka. W zespole z Ferrary ma okazję prezentować regularnie swoje umiejętności i spisuje się całkiem przyzwoicie. Poza przełomem roku, gdy z gry wykluczyła go kontuzja, cieszy się zaufaniem trenera Luigiego Di Biagio. Swoją coraz lepszą dyspozycję udokumentował już dwiema asystami.
Maciej Rybus (Łokomotiw Moskwa)
Bilans: 19 meczów/1715 minut/3 asysty/3 żółte kartki/1 czerwona kartka
W tym sezonie gra w kratkę. Dużo pewniejszą pozycję niż w rozgrywkach Premier Ligi miał w… Lidze Mistrzów, gdzie wystąpił w pięciu meczach fazy grupowej w pełnym wymiarze czasowym. „Rybę” prześladują małe kontuzje, które niejednokrotnie krzyżują mu plany. Zimą przeszedł operację, wiosną będzie walczył o stałe miejsce w drużynie prowadzonej przez Juriego Siemina.
Damian Szymański (Achmat Grozny/AEK Ateny)
Bilans: 13 meczów/776 minut/1 asysta/4 żółte kartki
Jesienią, w barwach Achmata Grozny, nie dostawał zbyt wielu szans. Pojawił się na murawie tylko czterokrotnie, ale ani razu nie zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Został więc wypożyczony do greckiego AEK Ateny, gdzie cieszy się dużo większym zaufaniem trenera. Powoli odbudowuje swoją formę, która może zaowocować powrotem do drużyny narodowej.