Aktualności
Skuteczność Krzysztofa Piątka podtrzymana. Remis AC Milan w Rzymie
Krzysztof Piątek w niedzielę zdobył premierowego gola w nowych barwach klubowych w Serie A. AC Milan zaczął od prowadzenia po golu Polaka, ale w drugiej połowie AS Roma doprowadziła do wyrównania i mecz na Stadio Olimpico zakończył się podziałem punktów. Reprezentant Polski w spotkaniu z „Wilkami” ustrzelił gola numer czternaście w lidze.
Poważne zagrożenie zostało wyprowadzone najpierw przez gospodarzy. Po pierwszym kwadransie rezultat próbował otworzyć Edin Dżeko, ale jego intencje znakomicie odczytał Gianluigi Donnarumma i sparował piłkę na rzut rożny. Sytuacji strzeleckich szukał także AC Milan i to goście umieścili piłkę w siatce po bramce Krzysztofa Piątka. Ogromny błąd w defensywie popełnił Lorenzo Pellegrini, futbolówkę przejął Lucas Paqueta, który zagrał w pole karne. Między obrońców wbiegł Piątek i uderzeniem z pierwszej piłki zdobył pierwszego gola w lidze w barwach AC Milan.
POLSKA 🇵🇱 MASZYNA DO STRZELANIA GOLI - KRZYSZTOF PIĄTEK!!! 🔫🔫🔫
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 3 lutego 2019
Zobaczcie jego premierową bramkę w lidze dla AC Milan w meczu z AS Romą! #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/WhI617JIFC
AS Roma próbowała zrehabilitować się za popełniony błąd i starała się doprowadzić do wyrównania. Była bardzo bliska pod koniec pierwszej połowy – po uderzeniu Alessandro Florenziego piłka minęła bramkę, zawodnik gospodarzy był jednak na spalonym. Bardzo gorąco pod bramką AC Milan było chwilę później. Po dośrodkowaniu w pole karne głową uderzał Patrik Schick, ale został powstrzymany przez Gianluigiego Donnarummę, który odbił piłkę. Dobijać próbował Edin Dżeko, ale ponownie czujny był włoski golkiper. Przy dwóch strzałach Donnarumma zachował niesamowity refleks. Do szatni AC Milan zszedł z jednobramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron zaledwie kilkunastu sekund potrzebowali zawodnicy ze Stadio Olimpico, żeby w końcu dopiąć swego i zmieścić futbolówkę bramce gości. Z prawej strony boiska dośrodkowywał Rick Karsdorp, bliski bramki samobójczej był Mateo Musacchio, jednak obronił Donnarumma. Gdy dobijał Nicolo Zaniolo 19-letni skapitulował. Trafienie dodało podopiecznym trenera Eusebio Di Francesco sporo wiatru w żagle. To AS Roma zaczęła narzucać swój styl gry, a AC Milan musiał częściej się bronić. Co więcej – zawodnicy z Mediolanu nie mogli stworzyć większego zagrożenia w polu karnym, bo każda próba była udaremniana przez rzymian.
It's all square at the Stadio Olimpico
— AC Milan (@acmilan) 3 lutego 2019
Il Diavolo porta a casa un punto da Roma #RomaMilan 1-1 pic.twitter.com/as6ib70dPh
Gdyby nie bardzo dobrze dysponowany Donnarumma AC Milan mógł wyjechać z Rzymu z zerową zdobyczą punktową. W 70. minucie bramkarz świetnie obronił strzał głową Edina Dżeko. Później Włocha uratował słupek przy próbie Lorenzo Pellegriniego. Najlepszą szansą dla AC Milan w drugiej części spotkania było uderzenie Diego Laxalta, ale został powstrzymany przez golkipera rzymian.
👏🏽👏🏽🔴⚫️#RomaMilan pic.twitter.com/e1eD7ff2wy
— AC Milan (@acmilan) 3 lutego 2019
Z podziału punktów na Stadio Olimpico cieszyć się może Lazio z Atalantą (ekipy mają po 32 punkty i swoje mecze rozegrają w poniedziałek). Dwoma niespodziankami zakończyły się spotkania zespołów znajdujących się w czołówce tabeli Serie A. Juventus, który prowadził z Parmą, stracił zwycięstwo w doliczonym czasie gry za sprawą Gervinho i padł remis. Sporą sensacją zakończył się mecz Interu z Bologną. W spotkaniu rozgrywanym na San Siro to goście strzelili jedynego gola i wrócili do domu z trzema „oczkami”. Całe spotkanie rozegrał Łukasz Skorupski, który zachował szóste czyste konto w Serie A.
