– Byliśmy lepszą drużyną. Real Madryt stworzył dwie sytuacje i zdobył dwie bramki. My okazji mieliśmy dużo więcej, ale zabrakło wykończenia i strzelania kolejnych goli. Nasze ustawienie skomplikowały również kontuzje w pierwszej połowie. Nie był to mecz jak sobie założyliśmy. Na pewno przed rewanżem nie jesteśmy w idealnej sytuacji.

– Dwa razy przy rzucie rożnym byłem przytrzymywany i nie mogłem czysto oddać strzału. Były podstawy, żeby gwizdnąć faul. Carvajal wielokrotnie faulował i sędzia nie pokazał mu kartki. Szkoda, bo z jednej strony były szanse na strzelenie bramki, ale z drugiej czegoś nam zabrakło. Może zimnej krwi. Gdybyśmy strzelili gola na 2:0, to może ten mecz wyglądałby zupełnie inaczej. Nie cofniemy czasu i nie ma co się usprawiedliwiać. Mamy rewanż i na pewno będziemy walczyli.

– Popełniliśmy błąd szczególnie przy drugiej bramce. Było też w tym trochę naszej winy, że Realowi udało się strzelić dwa gole. Nasze okazje strzeleckie powinniśmy wykorzystywać. Nasi rywale w swojej grze pokazali więcej doświadczenia, może rutyny.

Źródło: Canal+Sport