Serwis FIFA.com postanowił zapytać o zdanie na temat Lewandowskiego osoby, które miały okazję współpracować lub rywalizować z kapitanem naszej kadry – trenerów, kolegów z drużyny oraz boiskowych rywali. Obraz, który wyłania się z udzielonych odpowiedzi, jest prosty – Lewandowski to w tej chwili najlepszy napastnik świata. Przyznał to choćby Pierre-Emerick Aubameyang, który w poprzednim sezonie będąc zawodnikiem Borussii Dortmund pokonał „Lewego” w wyścigu o koronę króla strzelców Bundesligi. – Robert potrafi przytrzymać piłkę i zbudować akcję, dryblować, strzelać gole z każdej pozycji. Jest szybki, skuteczny w grze w powietrzu. Według mnie to w tej chwili najlepszy napastnik na świecie. Jest na pewno bardziej kompletnym piłkarzem ode mnie – przyznał z uznaniem reprezentant Gabonu, występujący obecnie w londyńskim Arsenalu. W podobnych słowach wypowiada się Alvaro Morata. 23-krotny reprezentant Hiszpanii, przywdziewający barwy Chelsea FC przyznaje, że podpatruje Lewandowskiego. – To obecnie wzór napastnika. Próbuję się uczyć, oglądając jego grę. Nie przegapiłem meczu, gdy on grał i staram się naśladować jego ruchy – przyznał młodszy o cztery lata od „Lewego” Morata.

Lewandowski już od momentu, gdy zaczął grę na profesjonalnym poziomie, prezentował się bardzo dobrze. Szybko dostrzegł to Leo Beenhakker, będący selekcjonerem reprezentacji Polski. To właśnie holenderski szkoleniowiec dał Robertowi szansę debiutu w kadrze narodowej. – Zawsze mówiłem, że to wyjątkowy piłkarz. On jest jak Zlatan Ibrahimović. Obaj potrafią zdobywać bramki niemal z niczego, to najwyższa jakość. Robert ma też wyjątkowo silną psychikę, nie pozwala sobie na lekceważenie żadnego rywala. To świetna postać i potrafiący grać dla całej drużyny piłkarz – mówi były trener między innymi Realu Madryt.

Na szerokie wody Lewandowski wypłynął po transferze do Borussii Dortmund. Nie od razu stał się pierwszoplanową postacią, ale gdy trener Jurgen Klopp obdarzył Polaka zaufaniem, ten odwdzięczył mu się doskonałą grą. Dla BVB zdobył choćby cztery bramki w półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. – On ma wszystkie cechy, jakich oczekuje się od napastnika, między innymi zimną krew i świetne wykończenie akcji. Do tego trzeba dołożyć wyszkolenie techniczne i umiejętność współpracy z zespołem. Gdy przejmuje piłkę w środku boiska i rozrzuca ją na skrzydła, funkcjonuje jak rozgrywający. Piłka jest jego przyjaciółką – zaznacza obecny menedżer Liverpool FC. Właśnie w barwach Borussii Lewandowski dwukrotnie zdobył mistrzostwo Niemiec, a także sięgnął po koronę króla strzelców Bundesligi.

Świetną postawą w BVB Lewandowski zapracował sobie na transfer do Bayernu Monachium. Tam już nie potrzebował okresu aklimatyzacji. Dołączał do drużyny jako piłkarz o uznanej marce i szybko udowodnił, że jest zawodnikiem światowej klasy. Jego wyczyny i kolejne bite rekordy robiły wrażenie na kibicach z całego świata. Słynny już jest obrazek, na którym Pep Guardiola – były trener Bayernu – chwyta się za głowę po pięciu golach „Lewego” zdobytych w dziewięć minut w meczu z VfL Wolfsburg. – Robert to najbardziej profesjonalny zawodnik, jakiego kiedykolwiek spotkałem. Przez 24 godziny na dobę myśli jedynie o trenowaniu, prawidłowym żywieniu i spaniu. Dzięki temu, że skupia się na tych aspektach, omijają go wszelkie kontuzje – tłumaczy hiszpański szkoleniowiec.

Klasę „Lewego” doceniają też najwybitniejsi zawodnicy w historii niemieckiego futbolu. Wszelkie atuty kapitana reprezentacji Polski dostrzega Lothar Matthaus, czyli legendarny obrońca Bayernu i kadry naszych zachodnich sąsiadów. – Lewandowski to najbardziej kompletny piłkarz na swojej pozycji na świecie. Jest szybki, ma świetną technikę i sposób poruszania się po boisku, bardzo dobrze gra głową. Może strzelać obiema nogami, potrafi perfekcyjnie wykonywać rzuty wolne i karne. Chętnie pokazuje się do gry, cały czas na boisku ciężko pracuje, a nie tylko czeka na piłkę w polu karnym. Bardzo cenię jego mowę ciała i osobowość boiskową. Co najważniejsze, zespół może mu ufać. Każdego roku strzela 25-30 goli w Bundeslidze. Nie ma wzlotów i upadków, co przytrafia się wielu zawodnikom występującym na tej pozycji. W reprezentacji Polski spisuje się równie dobrze – mówi mistrz świata i Europy.

Regularność, ciężka praca, profesjonalizm. To nie wszystko, za co cenią go eksperci i boiskowi koledzy. Doceniają również wkład Lewandowskiego w grę defensywną. – Robert to najlepszy napastnik świata. Jest niewiarygodny. Nie tylko strzela mnóstwo goli, ale także pomaga całemu zespołowi w defensywie – zaznacza Javi Martinez. – On nie skupia się wyłącznie na strzelaniu goli, ale gra z całą drużyną. To niesamowity piłkarz i wielką przyjemnością jest dzielić z nim szatnię – dorzuca Arjen Robben. Jeszcze dalej idą Karl-Heinz Rummenigge i Arjen Robben. – Robert jest zawodnikiem tej samej klasy, co Gerd Muller – mówi pierwszy. – On ma po prostu wszystko – dorzuca krótko drugi.

Swoją siłę Lewandowski pokazuje także w reprezentacji Polski. W kwalifikacjach mistrzostw świata nasz kapitan zdobył aż 16 bramek, najwięcej w historii europejskich eliminacji. Trudno wyobrazić sobie bez niego zespół biało-czerwonych. – Robert ciągle się rozwija, systematycznie czyni progres. Nie sądzę, żeby ktokolwiek był w stanie go zatrzymać. Jest dla naszego zespołu niewyobrażalnie ważny, niczym lokomotywa nie do zatrzymania – mówi selekcjoner Adam Nawałka. – Robert to wyjątkowy piłkarz, który nie ma żadnych słabości. Po prostu piłka się go słucha jak nikogo innego – kończy Karl-Heinz Riedle.