Aktualności
Robert Lewandowski, czyli król swoich czasów w Bundeslidze
O tym, że Robert Lewandowski jest maszyną do bicia kolejnych rekordów, wie każdy kibic. Polak niejednokrotnie zapisał się już w historii Bundesligi, w której większą legendą od „Lewego” wydaje się być już tylko Gerd Mueller. Kapitan reprezentacji Polski bije jednak coraz więcej osiągnięć niemieckiego piłkarza. Wydaje się, że rekord zdobytych w lidze niemieckiej bramek – 366 – może pozostać nieosiągalny, o tyle do Klausa Fischera Lewandowski traci już tylko trzynaście goli i wiele wskazuje na to, że już w tym sezonie Polak zajmie pozycję numer dwa.
Popisowym spotkaniem Lewandowskiego w Bundeslidze jest z pewnością potyczka z VfL Wolfsburg, która odbyła się 22 września 2015 roku. Polak rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, a na murawie pojawił się w drugiej połowie spotkania. Już w pierwszym kontakcie z piłką zapisał na swoim koncie bramkę, rozpoczynając swój wielki wieczór. Łącznie zdobył aż pięć bramek w dziewięć minut, stając się autorem kilku rekordów. Najpierw skompletował najszybszego hat-tricka w historii Bundesligi, później najszybszą „karetę” oraz najszybciej strzelone pięć goli. Od tego meczu może także szczycić się tytułem pierwszego w historii ligi zawodnika, który po wejściu na murawę z ławki rezerwowych zdobył pięć bramek.
„Lewy” ma na koncie także najwięcej występów w Bundeslidze spośród wszystkich polskich piłkarzy. Co oczywiste, może pochwalić się również największą liczbą bramek. Zdobył ich już 255, co czyni go najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ligi niemieckiej. Jest też najlepszym w historii „stranierim” w barwach jednego klubu – strzelił ich już dla Bayernu Monachium aż 181. Żaden inny obcokrajowiec nie osiągnął w sezonie 34 trafień, żaden częściej nie cieszył się z hat-tricka (11), żaden nie zdobywał częściej korony króla strzelców Bundesligi (pięć razy). Nikt oprócz „Lewego” spoza granic Niemiec nie przekroczył także bariery dwustu bramek zdobytych w tamtejszej lidze.
Robert Lewandowski bije jednak rekordy nie tylko wśród obcokrajowców w Bundeslidze. Sukcesywnie dokładane gole pozwalają mu poszczycić się tym, czego nie osiągnął wcześniej żaden piłkarz, niezależnie od narodowości. Kapitan reprezentacji Polski jest pierwszym zawodnikiem w historii ligi niemieckiej, który – licząc od pierwszego meczu – strzelał co najmniej jednego gola w aż jedenastu spotkaniach z rzędu! „Lewy” jest również najskuteczniejszym piłkarzem w historii „Der Klassiker”, czyli potyczek Bayernu Monachium z Borussią Dortmund. W barwach obu drużyn zdobył już dziewiętnaście bramek.
Innych, pomniejszych rekordów, Lewandowski ma na koncie mnóstwo. To niepodważalny król swoich czasów w rozgrywkach Bundesligi. I choć z legendą Gerda Muellera w tamtejszej lidze będzie mu się niezwykle trudno zmierzyć, kilka osiągnięć wybitnego niemieckiego napastnika zdołał już wyrównać bądź pobić. A przed nim jeszcze wiele…