Aktualności
[RAPORT Z KADRY] Stadion już czeka na piłkarzy. Mecz zobaczą 43 tysiące widzów!
Przypomnijmy, że sparingowa potyczka reprezentacji Polski i Finlandii rozpocznie się na Stadionie Wrocław o godzinie 17:30. Podopieczni selekcjonera Nawałki jeszcze przez kilkadziesiąt minut pozostaną w Hotelu Monopol – wyjazd na mecz zaplanowano na godzinę 15:50.
Komplet na trybunach
Od samego rana pogoda w stolicy Dolnego Śląska naprawdę dopisuje. Jest słonecznie, termometry wskazują 12 stopni Celsjusza. Już teraz wiadomo, że dzisiejsze towarzyskie starcie z trybun wrocławskiego obiektu obejrzy komplet – niemal 43 tysiące fanów.
Na Stadionie Wrocław wszystko jest gotowe na przyjęcie kibiców i przyjazd zawodników. Bramy obiektu zostały otwarte dla posiadaczy kart wstępu już o godz. 14:30.
Wszyscy gotowi do gry
Przed wyjazdem na stadion „biało-czerwonych” czeka jeszcze w hotelu lekki posiłek. Aktualnie zdecydowana większość z nich kończy standardową, popołudniową drzemkę. Wcześniej, po porannym rozruchu na siłowni, część z piłkarzy skorzystała jeszcze z pomocy reprezentacyjnych fizjoterapeutów: Bartłomieja Spałka, Wojciecha Hermana i Pawła Ptaka.
Pierwszy z nich pracował przede wszystkim z Wojciechem Szczęsnym, który narzekał na ból szyi. Bramkarz AS Roma co prawda w dzisiejszym spotkaniu najpewniej nie zagra (Adam Nawałka już wczoraj oficjalnie zapowiedział, że w bramce staną dziś, po 45 minut, Artur Boruc i Przemysław Tytoń), ale chce jak najszybciej pozbyć się jakichkolwiek dolegliwości, by w pełnej dyspozycji wrócić jutro do Rzymu, a w poniedziałek rano stawić się na treningu zespołu Luciano Spallettiego.
Do gry gotowy jest już także Igor Lewczuk, który od czwartkowego ranka walczył z objawami alergii. Jego stan poprawia się jednak z każdą godziną – we wczorajszym, oficjalnym treningu stoper Legii Warszawa uczestniczył w pełnym wymiarze i nic nie stoi na przeszkodzie, by dziś zagrał przeciwko Finom.
Wyjazdy w różnych terminach
Tuż po meczu zawodnicy, którzy rozegrają mniej minut od pozostałych, odbędą na murawie Stadionu Wrocław trening wyrównawczy pod okiem asystentów selekcjonera. I choć zgrupowanie oficjalnie zakończy się jutro rano, Adam Nawałka wyraził zgodę, by zawodnicy skorzystali z okazji i przynajmniej część Świąt Wielkanocnych spędzili z najbliższymi. Dlatego większość „biało-czerwonych” wyruszy w rodzinne strony już dziś wieczorem, po wspólnej kolacji.
Filip Adamus
TAGI: raport z kadry, polska, finlandia, wroclaw,